- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia
- Dni Wolborza będą przebojowe!
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego
Wypadek autokaru łódzkiego biura podróży
Zdaniem Huberta Pawlaka z firmy Euro Trans Bus, przyczyną wypadku mogło być również uszkodzenie prawego klocka hamulcowego. - Nasz kierowca zarzeka się, że nie zasnął za kierownicą - mówi Pawlak. - Włoska policja zauważyła, że na jezdni nie było śladów hamowania, więc to klocki hamulcowe mogły być przyczyną.
Autobusem jechało 71 osób, w tym dwóch kierowców i jeden pilot. W wyniku wypadku rannych i hospitalizowanych zostało 14 podróżnych. Przewieziono ich do pobliskich szpitali w miejscowościach San Dona, Mestre, Oderzo i Treviso. Pozostali turyści doznali niegroźnych obtarć. Po wypadku przetransportowano ich do siedziby straży pożarnej w Mestre i tam czekali. - Mieszkanka Gdańska w stanie ciężkim została przetransportowana helikopterem do szpitala w Mestre, na oddział reanimacji. Na szczęście życiu żadnej poszkodowanej osoby nic już nie zagraża - uspokajała Bryksa. Pasażerowie z województwa łódzkiego nie doznali poważnych obrażeń. - Mieliśmy dwóch turystów z Łodzi i jednego z Piotrkowa - przyznał Tomasz Czapla z biura Rainbow Tours. - Wszyscy zostali już zakwaterowani w hotelu i mają się dobrze. Cała trójka ma zamiar kontynuować wycieczkę.
Przedstawiciele biura Rainbow Tours podkreślają, że bardzo uważnie przyjrzą się autokarom Euro Trans Bus. - Jeśli okaże się, że wypadek został spowodowany z winy przewoźnika, to Euro Trans Bus poniesie z tego powodu odpowiednie konsekwencje i zakończymy z nimi współpracę. Do tej pory współpraca Rainbow Tours z Euro Trans Bus przebiegała bez zarzutu. - Z usług firmy przewozowej, której własnością jest autokar, korzystamy od dawna i nie mieliśmy do nich dotychczas uwag. Mają nowoczesne autobusy, dobrych kierowców, przestrzegają należytych zmian na trasie - przyznał Remigiusz Talarek, wiceprezes Rainbow Tours.
Przedstawiciele firmy Euro Trans Bus zapewniają, że ich autokary są na bieżąco kontrolowane. - Autokar, którym jechali wczoraj polscy turyści, przeszedł kontrolę policyjną i wszystko było z nim w porządku - zapewniał Pawlak. - Pojazd ma osiem lat i do tej pory nie było z nim problemów. Rocznie przejeżdża kilkadziesiąt kilometrów i uczestniczył tylko w niegroźnych kolizjach.
Agnieszka Jasińska POLSKA Dziennik Łódzki
POLECAMY