24 stycznia o godzinie 18.45 na telefon alarmowy dyżurnego policji zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że martwi się o swoją znajomą, której nie widziała od dłuższego czasu. Według policyjnych ustaleń 48-latka mieszkała ze swoją 3-letnią córką w lokalu przy ulicy Krzyżowej w Tomaszowie. Sąsiedzi potwierdzili informację, że nie widzieli jej od kilku dni, a z mieszkania nieraz dobiegał płacz dziecka. Dzielnicowi ustalili, że od około 3 tygodni dziewczynka nie chodziła do przedszkola. W oknach rolety były zasunięte, a w mieszkaniu nikt nie otwierał drzwi. Telefon kobiety również nie odpowiadał. Podjęto decyzję o wyważeniu drzwi. Na miejsce została wezwana Straż Pożarna i administracja budynku, wtedy kobieta otworzyła. W mieszkaniu oprócz kobiety było też dziecko. Matka miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dzieckiem zaopiekowała się ciocia. O dalszym losie tej rodziny zdecyduje sąd rodzinny.
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP
- Wypadek na A1. Duże utrudnienia w kierunku Katowic
- Pożar budki z kebabem w Wolborzu. W środku były butle z gazem