Jak informuje Biuro Prasowe KWP Łódź kierujący oplem astrą 32-letni piotrkowianin w wyniku nadmiernej prędkości na zakręcie wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Oprócz kierowcy w samochodzie jechało pięć osób: 31-letnia żona kierowcy, jego 9-letnia córka i 2-letni syn oraz 25-letnia mieszkanka Piotrkowa i jej 4-letni syn. W wyniku wypadku wszystkie osoby podróżujące oplem odniosły obrażenia.
Jak nieoficjalnie dowiedział się portal epiotrkow.pl 2-letni chłopiec, najbardziej poszkodowany i 9-letnia dziewczynka trafili do szpitala w Łodzi. Kobieta z trzecim dzieckiem, 4-letnim chłopcem trafili do szpitala w Bełchatowie.
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej
