szkoda mi tego małżeństwa znałam ich z widzenia zastanawia mnie gdzie jechali tak wczesnie moze zasnał za kierownica i zjechal na drugi pas wielka tragedia niech spoczywaja:(((((

00

Aneta i Darek, osierocili 6 letniego syna, proszę pomódlcie się za nich.

00

~marek oczywiście (Gość)
45 minut temu, 20:47
na stronie naszemiasto.pl została zamieszczona seria zdjęć z wypadku. nie mówię tego aby ich zareklamować, a po to by powiedzieć jaki niesmak poczułem po ich zobaczeniu...
czy nie ma już czegoś takiego jak etyka dziennikarska? czy można zamieszczać dosłownie każde zdjęcie? przykra sprawa a ludzie myślą tylko o generowaniu traffiku na stronie internetowej!
Nie ma przymusu oglądania zdjęć, ani czytania tekstów umieszczonych w internecie. Może ktoś widząc czarny worek obok rozbitego auta będzie zrozumie jak może skończyć się podróż autem. Swego czasu na zlecenie GDDKiA prowadzono akcję polegającą na pokazywaniu przy drogach czarnych worków, żeby skłonić kierowców do rozważnmej jazdy

00

Jestem pewien, że i tak wyraziłeś się oględnie, pisząc o niesmaku. Każdy, kto je zobaczy, nie pozostanie obojętny, a niektórzy będą mówić zupełnie słusznie o szoku. Widziałem takie zdjęcia, wiele. I jeszcze bardziej przejmujące, zresztą - nie tylko zdjęcia. Byłem przy takich wypadkach, na wyciągnięcie ręki, nawet nie podjąłbym się opisywania co dokładnie moja pamięć przechowuje. Mimo to, wcale się nie uodporniłem i mam takie same odczucia, jakimi się podzieliłeś.

Sam wiesz, patrząc na dzisiejsze media, jak z tą etyką często jest. Temat-rzeka. Część świata dziennikarskiego kieruje się jednak zasadami takiej etyki. Akurat Polsce The Times wiele zarzucić w tej mierze nie można.
Ale zamieszczonych zdjęć w tym przypadku nie wolno sprowadzać tylko do problematyki etyki dziennikarskiej. To świadomy wybór redakcji, a o publikacji takich zdjęć nie decyduje jedna osoba.

Nie, nie każde. I w tym przypadku także nie są publikowane wszystkie zdjęcia wykonane na miejscu. To nie jest takie oczywiste - publikować czy nie publikować. Redaktor podejmujący decyzję rozważa wszystkie za i przeciw. Tutaj nie chodziło redakcji o epatowanie drastycznością ujęć, bo cóż może być gorszego niż sama ta tragedia, ale - jak się domyślam - jedynym powodem, że znalazły się one na tej witrynie, jest funkcja prewencyjna. Trudno, niechaj i 100 osób poczuje niesmak albo jeszcze gorzej, ale jeżeli choć jeden kierowca, mając w mózgu odciśnięty ślad po tych zdjęciach, nie spowoduje poprzez swoją głupotę wypadku, nie przyczyni się do takiego dramatu - to warto było.
Gdybym to ja miał dziś decydować w sprawie zdjęć z tego okropnego zdarzenia, to również znalazłyby się one na stronie internetowej, a jutro - w gazecie papierowej. Spójrzmy na europejskie statystyki wypadkowości - są dla Polski zastraszające i przerażające.
Jeżeli publikowanie takich zdjęć-ostrzeżeń w jakimś stopniu ma się przyczyniać do ograniczenia liczby wypadków, w tym - śmiertelnych, to takie zdjęcia - trudno, z ciężkim sercem, kosztem koszmarów nocnych - ale publikować trzeba.
PS Zauważmy, że przecież kierowcom od jakiegoś czasu filmy z wypadków są prezentowane w ramach pobudzania ich wyobraźni. I choć to łatwe nie jest, to jest konieczne, póki sytuacja na polskich drogach nie ulegnie radykalnej poprawie, na co się jednak nie zanosi szybko.

00

na stronie naszemiasto.pl została zamieszczona seria zdjęć z wypadku. nie mówię tego aby ich zareklamować, a po to by powiedzieć jaki niesmak poczułem po ich zobaczeniu...
czy nie ma już czegoś takiego jak etyka dziennikarska? czy można zamieszczać dosłownie każde zdjęcie? przykra sprawa a ludzie myślą tylko o generowaniu traffiku na stronie internetowej!

00

to co wypisuja tu osoby to jest szok, macie pojęcie o tragedii, najgorsze z tego wszystkiego jest to, że ci ludzie osierocili 4-letnie dziecko

00

Hej ... to nie miejsce na takie teksty !!!
Lepiej pomódl się za ich dusze
( Tiry płacą winety ... utrzynują nasze drogi nie mówiąć o paliwie które tankują )

00

Rodzinę przepraszam za ministra infrastruktury.

00

Moja mama była na miejscu zdarzenia-jest pielęgniarką w karetce. tragedia.

00

Pociągi na drogi!

00