Sto złotych - taka jest cena za życie

Tydzień Trybunalski Sobota, 02 listopada 20131
Strażacy edukują gdzie się da i kogo się da. Jak uniknąć zatrucia tlenkiem węgla, o tym opowiadali podczas spotkania z uczniami Gimnazjum nr 5 w Piotrkowie.

100 zł - tyle średnio kosztuje czujnik czadu. Urządzenie, które może nam uratować życie. Młodzież dowiedziała się, jak wygląda taki czujnik, gdzie można go kupić i gdzie go zamontować. - W zeszłym roku było bardzo wiele zdarzeń, kiedy ktoś zasłabł podczas kąpieli. Łazienka była szczelnie zamknięta, otwory wentylacyjne zakryte. W takich warunkach płomień, który jest w podgrzewaczu wody nie miał powietrza, w efekcie czego powietrze zostało zassane z pomieszczenia. Co wtedy trzeba zrobić? Jeśli ktoś nie ma czujnika czadu w pomieszczeniu, należy przede wszystkim uchylić okno i szybko ewakuować osobę, która zemdlała z tego pomieszczenia, potem zadzwonić po straż pożarną. Musimy pamiętać, aby mieć stały kontakt z osobą, która bierze prysznic czy kąpiel, pytać co jakiś czas, czy wszystko jest w porządku - mówił podczas spotkania jeden ze strażaków.

 

Strażacy podkreślają, że najbardziej niebezpieczne są piecyki gazowe do podgrzewania wody, a te niebezpieczne są przez cały rok, nie tylko w okresie grzewczym.  - Takie spotkania odbywały się już w kilku szkołach. W ramach zajęć “Edukacja dla bezpieczeństwa” spotkaliśmy się z młodzieżą Gimnazjum nr 5, dziś są dwa spotkania, będą kolejne, w sumie będzie ich 8. Spotkania mają na celu przybliżenie tematyki związanej z szeroko rozumianym bezpieczeństwem pożarowym, ze szczególnym naciskiem na bezpieczeństwo własne, czyli wyposażenie mieszkań w czujniki czadu – mówi Maciej Dobrakowski z Komendy Miejskiej PSP w Piotrkowie. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że pewnie większa część młodzieży nie jest dotknięta tym problemem, ale na pewno znajdzie się ktoś z ich rodziny, kto taką czujkę tlenku węgla powinien mieć w domu. Poza tym ta młodzież za kilka lat będzie studiować, wynajmować mieszkania, więc dziś zdobyta wiedza na pewno im się przyda.

 

Ostatnio strażacy z Piotrkowa spotkali się także z młodzieżą z Gimnazjum w Gomulinie. Tam odbyło się szkolenie dla sześciu klas, w sumie dla ok. 120 osób.

 

Sezon grzewczy dopiero się rozpoczął, poza tym tegoroczny październik był raczej ciepły i raczej słoneczny, więc strażacy w sprawie czadu interweniowali tylko kilka razy... póki co.

 

as

 

O czym trzeba pamiętać przed rozpoczęciem sezonu grzewczego?

 

- Dokonać przez uprawnione osoby przeglądu urządzeń grzewczych, przewodów kominowych i wentylacyjnych;

- Zapoznać się z objawami zatrucia czadem, aby skutecznie je rozpoznać u ewentualnych poszkodowanych;

- Wyposażyć pomieszczenia z urządzeniami gazowymi i piecami lub kominkami w czujniki czadu,

- Poinformować wszystkie osoby w mieszkaniu o sposobie działania czujki i postępowaniu w przypadku powstania alarmu (wyłączenie piecyka gazowego, otwarcie okien i drzwi, ewakuacja wszystkich osób na zewnątrz, w przypadku budynków mieszkalnych wielorodzinnych poinformowanie sąsiadów mieszkających powyżej i poniżej - w tzw. ciągu kominowym, wezwanie służb ratowniczych - straży pożarnej, pogotowia).

 

Czad zabija

 

Ten i ubiegły rok to kilkadziesiąt strażackich interwencji związanych z czadem. Nie wszędzie udało się zdążyć na czas.

 

20 lutego 2012 r. Golesze Duże. Czad wydobywa się z pieca miałowego. Niedrożny jest przewód kominowy. Trzy osoby trafiają do szpitala. Niestety jest i ofiara śmiertelna – 75-letni mężczyzna.

14 grudnia 2012 r. Piotrków Trybunalski, ul. Wiejska. 51-letni mężczyzna podtruty czadem i 44-letnia kobieta - ofiara śmiertelna. Do zatrucia doszło w wyniku niesprawności pieca węglowego i wentylacji pomieszczenia.

 

27 grudnia 2012 r. Piotrków Trybunalski, ul. Gęsia. W wyniku zatrucia czadem, który powstał w kotłowni w wyniku niedrożnych przewodów kominowych i wentylacyjnych, cztery osoby (w tym jedno dziecko) trafiają do szpitala.


Zainteresował temat?

3

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (1)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Irbis ~Irbis (Gość)04.11.2013 12:59

Cytuję:
Jeśli ktoś nie ma czujnika czadu w pomieszczeniu, należy przede wszystkim uchylić okno i szybko ewakuować osobę,


To należy zrobić ZAWSZEprzy zatruciu czadem.
Cenię strażaków, ale zacytowana wypowiedź brzmi tak, jakby sama obecność czujnika przed czadem chroniła. Czujnik wykryje rosnące stężenie czadu. Powinno dać nam to czas na rekcję - wyłączenie piecyka, opuszczenie pomieszczenia, zapewnienie dostępu powietrza. Ale żaden czujnik nie zapobiega powstawaniu czadu. Właściwe warunki pracy urządzeń - przede wszystkim!

Cytuję:
Łazienka była szczelnie zamknięta, otwory wentylacyjne zakryte.

W takich warunkach można nie mieć szansy na ucieczkę! Czujnik usłyszymy po prostu za późno...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat