Problem zgłaszali słuchacze Radia Strefa FM Piotrków, kontaktując się z reporterami, o sprawie opowiadali też na żywo w radiowym Maglu. - Podczas rozpoczęcia prac mieliśmy problem z wyjazdem z posesji – mówiła pani Ania. - Musieliśmy wykonać sporo telefonów, aż w końcu stanęło na rozmowie z prezesem firmy PEUK. Kierownik budowy zabronił nam wyjeżdżać, więc nie mogliśmy się przedostać ani z jednej, ani z drugiej strony. Panował jeden wielki chaos. Chodzi o współpracę i dogadanie się. Bo w dniu rozpoczęcia były krzyki, że się kręcimy, a to plac budowy itd. - dodała słuchaczka Strefy.
O komentarz zwróciliśmy się do piotrkowskiego magistratu. Kierownik Biura Prasowego Urzędu Miasta dementuje informację, że mieszkańcy ul. Kochanowskiego zostali odcięci od świata. - Obecnie ta inwestycja nie jest na dużym stopniu zaawansowania – mówi Jarosław Bąkowicz. - Istnieje możliwość dojazdu do posesji. Poza tym mieszkańcy zostali poinformowani przez wykonawcę o numerach telefonu do kierownika budowy, żeby uzgadniać sobie terminy i możliwość dojazdu do swoich posesji. Warto podkreślić, że dojście do posesji na ul. Kochanowskiego jest i będzie możliwe przez cały czas trwania tej inwestycji, chociażby przez skrót między Kochanowskiego a Niecałą - tłumaczył kierownik i dodaje, że kampania informacyjna o planach remontu Wojska Polskiego była prowadzona już od dłuższego czasu. Podkreśla też, że to nie pierwszy raz, kiedy w Piotrkowie remontowana jest jedna z najważniejszych arterii.
To nie pierwszy problem komunikacyjny mieszkańców ul. Kochanowskiego. W ubiegłym roku zwrócili się do nas z tematem budowy parkingu, ponieważ obecna organizacja ruchu naraża ich na mandaty za złe parkowanie. Sprawa do tej pory nie została rozwiązana, a Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta tłumaczył, że nie ma na to pieniędzy. A jak sprawę komentował wówczas piotrkowski magistrat? W skierowanej do redakcji wiadomości czytamy m.in.: "Rokrocznie na modernizacje, przebudowy i remonty dróg z budżetu miasta wydajemy kilkadziesiąt milionów złotych. W ten sposób sukcesywnie poprawiamy bezpieczeństwo i komfort poruszania się i korzystania z naszych dróg. Także przyjdzie i czas na ulicę Kochanowskiego".
Remont Wojska Polskiego rozpoczął się 21 października, a droga została zamknięta na odcinku od Al. Armii Krajowej do wiaduktu PKP. Prace na tym odcinku zakończą się w czerwcu 2020 roku. Wygląda więc na to, że piotrkowianie z Kochanowskiego przez około 8 miesięcy będą musieli zaciskać zęby.