Mundurowi na miejscu ustalili, że osobowym bmw kierował 23-letni mężczyzna, a 15-latek był pasażerem (obaj z powiatu radomszczańskiego). Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierujący bmw stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo, po czym auto stanęło w płomieniach.
Na szczęście pasażer był na tyle przytomny, że o własnych siłach wyszedł z palącego się auta i wyciągnął z niego swojego kolegę. Strażacy ugasili wrak bmw, który następnie został usunięty z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości uczestników wypadku, okazało się, że 23-latek ma 2,3 promila alkoholu w organizmie, a młodszy chłopak 0,19 promila. Pogotowie ratunkowe przewiozło obu młodych mężczyzn do radomszczańskiego szpitala.
Kierujący autem ma złamaną rękę, obojczyk i wstrząśnienie mózgu, a jego współtowarzysz - rany twarzy, ręki i złamaną kość śródstopia. Niebawem, 23-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Komisariatu Policji w Kamieńsku.
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS