A tak na marginesie ," pyta " to brzydkie słowo .

85

Tylko kto te długoterminowe pożyczki które zaciągnie Chojniak na budowę mediateki za 40 mln złotych będzie spłacał? Armia urzędasów i radnych przy korycie wypisuje na tym forum takie bzdety, że aż wstyd! Najłatwiej jest podnieść rękę i zagłosować na tak podczas sesji rady miasta. A czyj to w ogóle był pomysł z ta biblioteką z miedzi i szkła? Czy w tym mieście nie ma ważniejszych dla mieszkańców pomysłów do realizacji? Czy w tym mieście jest chociaż jeden basen z prawdziwego zdarzenia? "Słoneczko" to nie basen. Za 40mln zł byłyby ze 4 porządne baseny o parkingach nie wspomnę których jest jak na lekarstwo. Głosujcie na Chojniaka a będzie coraz gorzej. Tylko nie narzekajcie jak nie będzie już na "urzędzie" Chojniaka, że w mieście nic się nie robi.

96

łoooo Boże co to??????Kto to????ręce opadają czego chłopina się nie dotknie to do du...py

106

Uważam, iż nie jest potrzebna mediateka w Piotrkowie. Tę ogromną kwotę potrzebną na wybudowanie mediateki lepiej byłoby zainwestować w coś innego. W Piotrkowie i okolicach brakuje ścieżek rowerowych, miejsc gdzie dzieci i młodzież spędzałaby fajnie czas i wiele, wiele innych bardziej potrzebnych rzeczy. Zdecydowanie jestem na nie!

78

Jak bylby u Chojniaka to byl by cicho lecz go nie chcieli do do koalicji oto oblicze tego radnego. od wielu lat

114

Brawo Panie Sokalski! Mieszkańcy nie wiedzą, że radni Chojniaka i SLD mają większość w radzie i co chcą to robią - z mediateką włącznie. Opozycja nic nie może zrobić, jeżeli mieszkańcy im nie pomogą. Właśnie w tej formie możemy wyrazić swój protest.

89

Mieszkańcy pytają radnego kiedy przestanie głupio pytać ?

86

Tak, jestem za budową mediateki. A pan Sokalski co takiego do tej pory zrobił dla miasta?

1312

Mediateka TAK , dla radnego Sokalskiego NIE w najbliższych wyborach ! Stop komunie !

1212

Władze miasta powołują się bez przerwy na przypadek budowy mediateki w Oświęcimiu. Nawet tuza piotrkowskiego dziennikarstwa Elżbieta Jarszak pojechała, aby zrobić materiał propagandowy, w którym oczywiście widz mógł zobaczyć i dowiedzieć się wszystkiego poza jednym - ile na budowę obiektu poszło z kasy miasta.
Trudno mi zrozumieć taką determinację prezydenta Chojniaka - pomimo, że uważam go za bardzo złego prezydenta, nie spodziewałem się, że jest w stanie podjąć aż tak złą decyzję ekonomiczną. Nie wiem czym to tłumaczyć - czyżby podpisanie umowy partnerskiej z izraelskim miastem i związany z tym zwrot budynku synagogi sprawia, że biblioteka po prostu musi w krótkim okresie czasu opuścić dotychczasową siedzibę?
Nie dziwi mnie natomiast to, co oburza część komentujących tzn. okazywana w tej sprawie przez władze piotrkowskie arogancja. Wiele razy pisałem, że mają one poczucie bycia "nadludźmi", którzy wszystko wiedzą lepiej - a to gdzie powinno być rondo a gdzie nie, a to, że por będzie znakomitą maskotką, a to tworząc komitet do spraw Pomnika Historii z udziałem duchownych zamiast naukowców itd. Nie ma mowy o żadnych konsultacjach z mieszkańcami, których mają w pogardzie. I trudno się dziwić. Piotrków to miasto starzejące się. Większość to emeryci, dla których najważniejsze jest by starczyło na jedzenie i leki i żeby co najwyżej mieć wyremontowany chodnik no i oczywiście zapewnioną ciszę nocną. Nie obchodzą ich finanse miasta, bo co może to obchodzić starszą schorowaną panią, która nie wie z czym wiąże się wzięcie przez miasto tak wielkiego kredytu. Na początku września słyszałem na przystanku jak dwie sędziwe panie rozmawiały o 800-leciu miasta. Zachwycały się panem prezydentem, który zrobił wspaniałą imprezę - ślubowanie pierwszaków - dzieci tańczyły i śpiewały, po prostu rewelacyjna impreza. Problem w tym, że to jest właśnie aktywny elektorat - innego nie ma, ponieważ młodzież wyjeżdża z tego umierającego miasta. Do tego dochodzi niemrawość opozycji. Oni powinni wszyscy, każdego dnia organizować dla mieszkańców spotkania informujące o planach budowy mediateki, urządzać happeningi, wysyłać ulotki. Wiem, że to kosztuje, ale jakieś chyba pieniądze partyjne są, prawda? Inaczej jak dotrzeć do mieszkańców w mieście, którego władze mają prywatną telewizję i po swojej stronie wszystkie największe media? Jeden plakat wywieszony na kilku słupach, w dodatku nie podpisany nie jest kampanią informacyjną, tylko pozorowanym działaniem.

34