Przystanek jest dla przewoźników, którzy mają podpisaną stosowną umowę z UM na jego korzystanie. Czy te busy mają takowe uprawnienia? Jeśli nie to won na własny przystanek. Dziękuję za widok rozklekotanych i śmierdzących busów w samym centrum miasta.

00

jaki problem widzicie z dwoma miejscami postojowymi? po prostu będzie w końcu tak jak w każdym cywilizowanym mieście, na przystanek dla mzk podjeżdżają autobusy miejskie a autobusy podmiejskie ruszają z jakiejś wyznaczonej pętli ( w tym przypadku może to być parking pks) ewentualnie podjeżdżają na przystanek w oznaczonym czasie i po dwóch minutach ruszają, jak tylko ludzie wsiądą. mnie do szału doprowadzał ten widok gdzie pod obecnym Rossmanem kłębił się tłum ludzi, ze nie dało się przejść a na ulicy multum rozklekotanych busów i autobusów, które najlepsze lata mają już za sobą.

00

Pani dyrektor nie zorientowała się jeszcze, że w pobliżu jest od kilkudziesięciu lat dworzec PKS, na który przyjeżdżają codziennie autobusy trochę większe od tych, które jeździły 80 lat temu?

00

zatoczka na POW na 2 autobusy jeden za drugim ? Czy wszyscy się dobrze czują ? Przecież oprócz miejskich autobusów jest tam cała masa busów różnej maści, zwłaszcza podmiejskich. Wystarczy popatrzeć ile codziennie, a w godzinach szczytu to już zwłaszcza, stoi tam busów: do Sulejowa, Bełchatowa i po drugiej stronie przeważnie do Gorzkowic i na resztę świata. Dodam, że busy podmiejskie mają też to do siebie, że podjeżdżają z przynajmniej kilkuminutowym wyprzedzeniem i czekają na swój czas odjazdu. Jeżeli podjadą tam w jednej chwili 2 busy, to ciekawe gdzie się zatrzyma MZK. Czy pomyślał ktoś o tym ? Już teraz, kiedy oba przystanki są większe czasem MZK nie wjeżdża do zatoczki (bo stoja tam busy) i zatrzymuje sie na jezdni w drugiej linii. Kiedyś widziałem jak ludzie z jakiegoś busa wysiadali na zakręcie, bo na przystanku stało już kilka innych pojazdów.
A te wiaty przystankowe to porażka. Na ilość ludzi czekających na tych przystankach są po prostu za małe. Kiedy pada deszcz nie ma szans żeby się tam wcisnąć. Jak masz dobrą parasolkę, po prostu ją otwierasz i stoisz na deszczu.
W ogóle źle jest pomyślany zakręt z ul. Słowackiego w POW od strony ul. Dabrowskiego. Wystarczy że zamknięty jest przejazd i jest korek do samej poczty. Spora część samochodów by chciała skręcić w POW (busy i autobusy zwłaszcza) ale nie mogą bo przed sobą mają auta chcące jechać dalej ul. Słowackiego. Dlaczego w jedną stronę dało się zrobić w tym miejscu 3 pasy a w drugą tylko 2 ?

00