- Jako, że zstanawiamy się czy Piotrków może być turystyczny chciałem dodać do tej dyskusji swój mały głosik. Będzie to jednak głosik przepełniony kroplą goryczy. Chodząc codziennie do parku im. ks. J. Poniatowskiego widzę, że ten piękny park schodzi całkowicie na psy. Ale do rzeczy. Wysypujące się z przepełnionych koszy śmieci, walające się po trawnikach butelki po alkoholu, setki petów koło ławek. Całości dopełnia niekoszona trawa, staw przypominający bajoro. O ptakach  nie wspomnę. Żeby było śmieszniej, ptaki wykorzystują walające się śmieci do budowy gniazd. Wiem, że władze miasta szykuja park do "generalnego remontu", ale czy nie można chociaż regularnie opróżniać tych pojemników na śmieci i od czasu do czasu pozamiatać chociaż koło tych ławek? - pyta użytkownik naszego portalu.

Dalej pisze, że chciałby przypomnieć władzom miasta, że nawiększy park w mieście odwiedzany jest przez setki ludzi. - Nie  tylko mieszkańców miasta, którzy już przyzwyczaili się do panującego tam bałaganu, ale i turystów, którzy tak gorąco zapraszani są do Piotrkowa - pisze.