Protest, który trwał pół godziny

Środa, 26 października 201649
Miało być to pięć godzin, ostatecznie nie zajęło nawet trzech kwadransów - zakończył się kolejny protest rolników z gmin Grabica i Moszczenica. Protest, który przez kilka chwil spowodował paraliż i ogromny chaos przy wyjeździe z Piotrkowa w kierunku Łodzi.

Ładuję galerię...

W demonstracji - w założeniu mającej polegać na ciągłym, powolnym objeżdżaniu ronda - wzięło udział około dziesięciu pojazdów. Część z nich stanowiły ciągniki, a część - samochody osobowe. - Rondo będzie opanowane w całości - zapowiadał przez wjazdem Andrzej Prochoń, organizator protestu. -  Będziemy to robić w ramach przepisów.

 

Protest rozpoczął się z lekkim poślizgiem - uczestnicy strajku wyjechali na rondo o godzinie 10:20. Początkowo trudno było mówić o utrudnieniach, ale z czasem - zarówno od strony Srocka, jak i Piotrkowa, utworzył się kilkusetmetrowy korek. Rondo zostało niemal całkowicie sparaliżowane i nieprzejezdne, co tylko wydłużyło sznur samochodów. Zjazd od trasy S8 w kierunku Łodzi był niemal całkowicie zajęty przez ustawione w kolejce auta, a sytuację dodatkowo skomplikował fakt, że przez zablokowane rondo nie mogą przejechać uprzywilejowane pojazdy na sygnale. 

 

Kilkanaście minut po rozpoczęciu protestu na miejscu pojawili się funkcjonariusze piotrkowskiej drogówki. Sytuacja została szybko opanowana, niektórych protestujących wylegitymowano. Uczestnicy zjechali z ronda i udali się w kierunku Srocka - utrudnienia na rondzie zakończyły się po mniej więcej 30 minutach. 

 

Zakończony przedwcześnie protest nie oznacza jednak, że mieszkańcy gmin Grabica i Moszczenica zamierzają odpuszczać - Andrzej Prochoń poinformował nas, że wystosował list do premier Beaty Szydło, w którym, jak czytamy, zwraca się do premier "o zainteresowanie się i jak najszybsze rozwiązanie problemu jaki występuje na Drodze Krajowej nr 91, Łódź - Piotrków Trybunalski". List został wysłany do wiadomości ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, senatora Grzegorza Wojciechowskiego, posła Roberta Telusa, GDDKiA w Warszawie oraz Łodzi, starosty powiatu piotrkowskiego oraz urzędów gminy w Moszczenicy i Grabicy.


Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

Komentarze (49)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Mateusz PANda ~Mateusz PANda (Gość)28.10.2016 21:03

Jo tysz ni moge przelisc bez trose do sklypu.

02


Kafarzok ~Kafarzok (Gość)27.10.2016 20:52

Tego bawoła nie wedukowanego z Kafaru za jego pomysły to za kraty na wiele lat

04


obserwator Gość ~obserwator Gość (Gość)26.10.2016 21:02

Macie Wszyscy swoje racje i Was zrozumie dzisiaj sam stałem w korku i podziwiam tych ludzi z determinowanych protestujących Brawo dla Organizatora Pana Andrzeja Prochonia Policja drogowa była bez radna ośmieszyła się Pan Prochoń miał rację z nimi dyskutować o ich nieudolności Tą zaistniałą rozmowę Pana Przewodniczącego Związku Rolników Przedsiębiorców i Konsumentów z policją nagrałem i przesyłam nią do stolicy Zauważyłem że Pan Andrzej był trzy krotnie zatrzymywany legitymowany , ochraniany ,czy śledziony przez policję Daje mi to do myślenia Spytałem po powrocie o co chodziło odpowiedział spokojnie nie zdradzam i nie pozostawie tych mieszkańców samych sobie jestem i pozostaje z nimi dziękuje

62


wielkie dzieki.. ~wielkie dzieki.. (Gość)26.10.2016 18:04

Protestujcie ale na polach.Przez ten durny strajk spozniłam sie na rozmowę kwalifikacyjną.Dzieki wam straciłam szansę na dobrą prace.

911


xx ~xx (Gość)26.10.2016 12:33

I mają rację. Np. rano, godzina 6.20. Od strony Srocka pędzą całe tabuny aut, w tym większość TIRów, że aż nie można wjechać na trasę z bocznych dróg. Ruch jak w godzinach szczytu. Ileż razy trzeba udowadniać, że konieczna jest przebudowa węzła łączącego A1 i S8 tak, żeby z S8 można było wjechać na A1 w kierunku Łodzi i zjechać z A1 na S8 w kierunku Warszawy. Kiedyś ktoś o tym nie pomyślał, nie przewidział. Teraz są konsekwencje.

162


dość wycia i hałasu ~dość wycia i hałasu (Gość)26.10.2016 21:21

Wystarczyło pół godziny żeby ruch sparaliżować a Policja to niech lepiej z tych swoich radarów postrzela i wreszcie prędkość w Karlinie zacznie mierzyć bo żaden wielki klamot tędy 70 nie jedzie!!! Nie dziwcie się ludziom że protestują bo tu wytrzymać się już nie da od ryku i wycia tej kupy złomu która się tędy przewala!!!

53


S8 ~S8 (Gość)27.10.2016 14:07

Są dwa rozwiązania tego problemu, pierwsze to budowa węzła na Polesiu i płynne połączenie s8 z a1, lub budowa S8 BIS przez Bełchatów i Wieluń. Ale to wtedy BIS to by była ta trasa ze Rzgowa, bo jak wiadomo s8 to tylko przez Bełchatów.

10


Qwerty ~Qwerty (Gość)27.10.2016 09:39

Rok, dwa,trzy lata temu im nie przeszkadzało?

45


steward ~steward (Gość)26.10.2016 15:40

wystapcie z wnioskiem do województwa zeby ta droge przejeło województwo i wtedy mozna działac... widze w tym jedyne wyjscie...

81


Maniek ~Maniek (Gość)26.10.2016 20:49

Od dwóch tygodni niemal dzień w dzień w drodze z Piotrkowa do Łodzi i z powrotem liczę wszystkie auta na DK91 z którymi się mijam. Zawsze doliczam do 50 - 100 samochodów, w tym czasie każdego tira odliczam "na palcach". Nigdy nie było więcej niż 20 - 35 tirów na 100 aut. Najwięcej jest osobówek i busów. Myślę że usunięcie aut ciężarowych niewiele pomoże bo i tak masa mniejszych pojazdów zrobi robotę. Poza tym auta osobowe i busy jadą dużo większą prędkością niż tiry, a to wtedy dopiero może być niebezpiecznie oraz zrobi się większy problem z wyjazdem z dróg podporządkowany oraz z przejściem przez pasy.

32


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat