- Przekazałem komplety środków zabezpieczających dla szpitali z myślą o personelu medycznym. Są to m.in. rękawice, fartuchy chirurgiczne i komplety ubrań do operacji. To jest pierwsza partia pomocy. Natomiast kolejne - w postaci maseczek, płynów dezynfekujących - pojawią się niebawem, sukcesywnie tak jak realizujemy nasze zamówienia. To jest zupełnie naturalne, że w tej sytuacji, pomimo że jako samorząd nie prowadzimy żadnego ze szpitali na terenie miasta, ale jednak się poczuwamy do tego, by wesprzeć personel medyczny, który jest najbardziej narażony w czasie trwającej epidemii i trzeba pamiętać, że służy nam - wszystkim mieszkańcom, każdego dnia narażając swoje zdrowie i dlatego też tym służbom serdecznie dziękuję - mówił prezydent Krzysztof Chojniak. Prezydent poinformował, że w najbliższych dniach powinny również dotrzeć zamówione respiratory dla szpitala przy ul. Rakowskiej.
Pierwszą z obdarowanych placówek było Powiatowe Centrum Matki i Dziecka. W imieniu szpitala pomoc odebrał p.o. dyrektora prof. Piotr Woźniak. - Jest to bardzo ważna i dobra inicjatywa - mówił. - Bardzo dziękujemy panu prezydentowi za ten gest, który przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa pracy całego personelu szpitala. To jest niezmiernie ważne w tych ciężkich czasach, kiedy wiemy, że są problemy z dostawami zarówno środków ochrony osobistej, jak i dezynfekcyjnych. Jesteśmy jedynym szpitalem w powiecie, który prowadzi położnictwo i ginekologię. W minionym miesiącu urodziło się więcej noworodków niż w poprzednim, co tylko wskazuje na to, że szpital nie stracił zaufania kobiet rodzących, a takie wsparcie jest bardzo ważnym elementem, dającym możliwość utrzymania ciągłości pracy. Prof. Woźniak podkreślił również, że w obecnym okresie znacznie zwiększyła się ilość zużywanego sprzętu ochronnego, ponieważ wcześniej był używany tylko do zabiegów operacyjnych, a teraz personel używa go przy wszystkich pracach.
Znacznie więcej sprzętu ochrony osobistej wykorzystuje się również w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim im. M. Kopernika, którego pracownicy pracują na "pierwszej linii" i są szczególnie narażeni na zakażenie. - To jest szpital, który przyjmuje pacjentów w stanach zagrożenia życia i niezależnie od tego, czy będzie zakażenie, czy nie, to my przyjmujemy pacjentów, bo życie ludzkie jest ważne ponad wszystko, a naszym obowiązkiem jest jego ratowanie - mówi Beata Rzeźnicka, naczelna pielęgniarka w SSW im. M. Kopernika, która również podziękowała za pomoc i podkreśliła, że byłoby trudno poradzić sobie z odpowiednim zaopatrzeniem szpitala w sprzęt ochronny bez pomocy zewnętrznej.
Każdy ze szpitali otrzymał 28 tys. sztuk rękawic medycznych, 150 sztuk ubrań operacyjnych (bluza + spodnie) i 1250 sztuk fartuchów chirurgicznych.