Premier: liczba zakażeń zaczęła spadać; obecnie nie ma potrzeby narodowej kwarantanny

PAPKraj Piątek, 13 listopada 202047
W tym tygodniu, pierwszy raz od dwóch miesięcy, liczba zakażeń koronawirusem zaczęła spadać; wspólnym wysiłkiem wyhamowaliśmy zakażenia tuż przed punktem krytycznym; w najbliższych dniach nie musimy wprowadzać narodowej kwarantanny - ogłosił w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
Premier: liczba zakażeń zaczęła spadać; obecnie nie ma potrzeby narodowej kwarantanny

We wpisie na Facebooku szef rządu napisał, że w tym tygodniu, pierwszy raz od dwóch miesięcy, liczba zakażeń koronawirusem zaczęła spadać. "Choć stosunek zakażonych - 65/100 000 mieszkańców to wciąż dużo, to jednak pierwszy sygnał stabilizacji i dowód, że nasza strategia i obostrzenia zaczynają przynosić skutek. Co to oznacza? Nie musimy wprowadzać narodowej kwarantanny" - napisał szef rządu.

 

"Wspólnym wysiłkiem wyhamowaliśmy zakażenia tuż przed punktem krytycznym. Dyscyplina działa Dlatego wciąż proszę i będę prosił - zostańmy w domu. Zasada jest prosta - im mniej kontaktów społecznych, tym mniejsza szansa na zakażenie i wyhamowanie epidemii" - napisał premier.

 

W nagraniu wideo dołączonym do wpisu premier powiedział, że "dane z tego tygodnia sprawiają, że w najbliższych dniach nie musimy wprowadzać narodowej kwarantanny".

 

"Po konsultacjach z Radą Medyczną, z którą dziś po raz kolejny się spotkałem, ustaliliśmy ostatni próg alarmowy na poziomie 70/75 zakażeń na 100 tys. mieszkańców. W ostatnich dniach udało nam się wyhamować dokładnie przed tym punktem krytycznym" - powiedział.

 

Podkreślił zarazem, że "dystans, jaki dzieli nas od progu narodowej kwarantanny, nadal jest niewielki i nie pozwala na swobodę".

 

"To dzięki naszej odpowiedzialnej postawie, dzięki konsekwentnej realizacji zasady DDM - dystans, dezynfekcja, maseczka - zyskaliśmy delikatną przewagę w tej walce z wirusem. Teraz nie możemy jej zmarnować" - oświadczył szef rządu.

 

Jak mówił, "jeśli teraz odpuścimy, cały wysiłek ostatnich tygodni może pójść na marne". "Podejmujemy wiele decyzji; czasem są one trudne do zaakceptowania. To niezwykle ważne, szczególnie teraz, gdy na horyzoncie czeka ogromne wsparcie w postaci szczepionki" - powiedział Morawiecki.

 

Poinformował, że na spotkaniu z Radą Medyczną w czwartek rozmawiano m.in. o tym, kiedy i w jaki sposób dostarczyć szczepionkę wszystkim Polakom. "Ustaliliśmy, że szczepienia będą w pełni dobrowolne a jednocześnie powszechnie dostępne" - oświadczył. Zaznaczył, że w pierwszej kolejności otrzymają ją osoby najbardziej zagrożone: seniorzy, chorzy na choroby przewlekłe oraz służby medyczne.

 

Dodał, że "to będzie ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Jak powiedział, rząd jest w stałym kontakcie z przedstawicielami producenta pierwszej szczepionki na korona wirusa firmy Pfizer."Zabiegamy o jak największe i jak najszybsze dostawy. Rozmawiamy też z innym firmami farmaceutycznymi, które są na dobrej drodze przygotowania dobrych rozwiązań" - powiedział szef rządu.

 

Premier wyraził nadzieję, że na początku przyszłego roku szczepionka "stanie się tą bronią, która pozwoli ostatecznie pokonać koronawirusa i wrócić do normalności". Zanim szczepionka do nas dotrze - podkreślił Morawiecki - czeka nas jeszcze co najmniej kilka miesięcy kiedy możemy polegać przede wszystkim na sobie nawzajem".

 

"Niech dobre wieści z tego tygodnia będą dla nas najlepszą motywacja. Bądźmy dla siebie szczególnie dobrze i wyrozumiali. Głęboko wierzę w to, że uśmiechy na twarzach naszych dzieci biegnących do szkoły, zobaczymy w niedługim czasie" - powiedział Morawiecki.

 

W czwartek Ministerstwo Zdrowia podało, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 22 tys. 683 osób; łącznie wykryto dotąd 641 tys. 496 przypadków. Resort przekazał, że zmarło dalsze 275 osób, w sumie odnotowano 9080 zgonów.

 

W środę MZ informowało o 25 tys. 221 nowych zakażeniach, we wtorek o 25 tys. 484, w poniedziałek o 21 tys. 713, w niedzielę o 24 tys. 785, w sobotę o 27 tys. 875, a w piątek o 27 tys. 86 nowych zakażeniach. 

 

 

 

Marzena Kozłowska/PAP


Zainteresował temat?

0

4


Zobacz również

reklama

Komentarze (47)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość_tvdvgb ~gość_tvdvgb (Gość)14.11.2020 15:48

A dane opracowane w domowym przedszkolu?

10


leokadia ~leokadia (Gość)13.11.2020 12:33

Każdy katol to urodzony kłamca. Sukienkowi podobnie prowadzą swój biznes już 2000 lat w oparciu o kłamstwo o istnieniu jakiegoś boga. Kłamstwo rządzi tym światem.

91


statystyka ~statystyka (Gość)14.11.2020 13:29

Znam 2 przypadki śmierci na covid. A żeby nie mieć kłopotów umówiono się z rodzinami na śmierć naturalną.

11


gość_gość ~gość_gość (Gość)14.11.2020 13:10

I znowu kłamie.

20


klamca narodowy ~klamca narodowy (Gość)14.11.2020 10:51

To jest niebezpieczny człowiek, który dla kasy, stanowiska i kaczuchy powie i zrobi wszystko, kraj jest pogrążony w totalnym chaosie, wyborcy PISu, wstydźcie się do końca życia za to szambo które nam wszystkim zgotowaliście

50


wacia ~wacia (Gość)13.11.2020 16:28

Francuski tygodnik satyryczny "Charlie Hebdo" zamieścił obszerny reportaż o środowym Marszu Niepodległości w Warszawie. Zilustrował go karykaturą przedstawiającą Jana Pawła II jako "polskiego Mahometa".

30


Kazik ~Kazik (Gość)14.11.2020 10:35

Pic na wode fotomontaż otóż koronki każdy ma w sobie i nie raz chorowaliśmy i nikt pojecia nie miał na co to samo lekarze rodzinni . W 2015 roku próbowano wywołać epidemię jednak nie wypaliło wiec teraz na światową skale zastraszają społeczeństwa a po co by zarobić na szczepionkach i przy okazji uśmiercić miliony ludzi.
To samo było z hiszpanką kto czytał to wie jak to wyglądało też zaczęto masowo szczepić ciemny lud i wymordowano szczepionka kolejne 30 milionów ludzi bo tylko kasa się liczy dla firm farmaceutycznych po trupach do celu byle zarobić

12


gość_atansjon ~gość_atansjon (Gość)14.11.2020 10:31

Nadeszła druga fala fakeNewsów z kprm. "Nie ma się już czego bać, ten wirus też jest jakby słabszy" to już słyszeliśmy

10


Ta, jasne ~Ta, jasne (Gość)14.11.2020 09:44

Prosze bardzo, jak ładnie kontrolują statystyki hobbystycznie prowadzone przez 19-latka. Specjalnie tak by balansować na krawędzi nerwów ludzi, lockdownu lub nie i trzymać to w niepewności. Skoro nie przekroczyli tego swojego wymyślonego pułapu wymyślonych statystyk to widocznie stwierdzili że lockdown im nie na rękę albo jeszcze nie.

10


gość_gosc ~gość_gosc (Gość)14.11.2020 08:47

Spada? Nie widać tego .

11


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat