9 kwietnia oficer dyżurny piotrkowskiej komendy przyjął zgłoszenie o uszkodzeniu bmw zaparkowanego przy sklepie w Sulejowie. - Pokrzywdzony oświadczył, że sprawca wybił boczną szybę od strony kierowcy i uszkodził przednią. Ponadto urwał lusterko i w trzech miejscach wgniótł karoserię. Właściciel samochodu ocenił wartość strat na 1500 zł. Sulejowscy policjanci szybko zajęli się sprawą i wytypowali mężczyznę, który mógł dokonać przestępstwa. Stróże prawa dotarli do mieszkania, gdzie przebywał podejrzewany o uszkodzenie mienia. 24-letni piotrkowianin przyznał, że to on minionej nocy uszkodził bmw. Wandal podał też prawdziwą przyczynę swojego zachowania. Jak się okazało poszło o kobietę. Mężczyzna powiedział, że minionej nocy był pod wpływem alkoholu, a swoją agresję wyładował w niewłaściwy sposób. 24-latek tłumaczył śledczym, że… niepotrzebnie go poniosło – informuje oficer prasowy Komendy w Piotrkowie.
Piotrkowianin usłyszał zarzut uszkodzenia samochodu. Mężczyzna nie był w przeszłości notowany. Za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.