kiedys czytalem ze PUP w Piotrkowie ma najnizsza skutecznosc w kraju wiec bezrobotni chca znalesc prace to niech sami szukaja i na PUP nie licza. A jak cos nie jest efektywne to powinno sie zlikwidowac

00

W naszym kraju bedzie zadyma tak jak w Grecji itp. Tylko kto teraz bedzie skaal przez plot Wałęsa za stary juz moze prezydent piotrkowa Albo pani Falek

00

A dłubanie w nosie,parzenie kawy itd??Dla jednej osoby to za dużo :)))

00

Bardzo rozsądne pytanie. Bo po co szkolić ludzi i wydawać pieniądze na jakieś dziwne kursy co to mają ponoć pomóc w znalezieniu pracy, gdy później i tak oni kosztują budżet bo szlifują bruki pobierając zasiłki dla bezrobotnych. Szkolić można wówczas gdy będzie dla tych ludzi zagwarantowana praca. A że w kraju pracy nie ma i nic nie wskazuje, że sytuacja ulegnie poprawie (szczególnie na prowincji) więc należy jej poszukać poza granicami. Dlatego nasze urzędy pracy powinny podpisać umowy z podobnymi urzędami w krajach Unii i mając informacje jakich zawodów tam potrzeba, szkolić ludzi i uczyć języków choćby w stopniu podstawowym. Jest przecież wielu dobrych fachowców bez pracy, ale oni nie znają języka i dlatego nie wyjeżdżają. Jednocześnie należy podpisać tak umowę ze szkolonym by po otrzymaniu pracy za granicą (za pośrednictwem UP) spłacił np. w ratach koszty szkolenia. A tak ludzie najczęściej wyjeżdżają za pracą w ciemno, a nie znając języka, bez pieniędzy i zakwaterowania stają się łatwym łupem dla różnego rodzaju oszustów.
Takie rozwiązanie byłoby o tyle dobre, że zlikwidowałoby część tzw "staczy" pod UP co to tak naprawdę żadnej pracy nie chcą podjąć.
Dziwię się, że takich inicjatyw się nie podejmuje i lepiej tylko narzekać. Urzędy pracy w Polsce już dawno powinny takie działania czynić by we współpracy z podobnymi w krajach Unii urzędami poprawiać sytuację ludzi bez pracy. Może i tak jest, ale ma to pewnie charakter jedynie informacyjny. Dzięki takim działaniom wyeliminowano by różnych "szemranych" pośredników co to biorą pieniądze i bardzo często obiecują wiele, a rzeczywistość znacznie odbiega od tej z oferty. Dodatkowy plus takich działań wynika z faktu, że UP są instytucjami państwowymi i będą wiarygodne dla partnerów zagranicznych. Również myślę, że wiele osób zapłaciłoby za takie szkolenia z własnej kieszeni jeszcze przed wyjazdem gdyby tylko mieli świadomość zagwarantowanej pracy i lokum.
No, ale u nas jak zwykle nic nie da się zrobić, bo albo brakuje środków, odpowiedniej ustawy, nie dostosowanych przepisów wykonawczych, chęci...........

00

A wiadomo - może zaczną dawać :)
I jak mówiłem - jak masz jakieś uwagi co do mnie, a nie dotyczą sprawy, którą komentuje, to zapraszam na prywatną pocztę przy portalu.

00

Hmmm nie ma czym się chwalić lenie z PUPy.
530 osób / 22dni robocze daje wynik 24,09 osoby na dzień przez 8 godzin pracy daje 3 osoby z ułamkiem na godzinę pracy urzędu.
Dalej, skoro w PUPie pracuje (chyba) 65 osób z czego 80% nic nie robi poza piciem kawy lub dłubaniem w nosie (i oby tylko tam) to mamy 13 urzędników obsługujących 3 osoby w godzinę.
Otrzymujemy bardzo dokładny obraz efektywności i marnowania pieniędzy podatników na wałkoni z PUPy.
Wydaje mnie się, że 1 osoba by spokojnie do takiej funkcji starczyła i by nawet się nie przemęczyła wklepując dane.

00

Czemu piszesz post pod postem, zamiast edytować poprzedni i dopisać to, co napisałeś w kolejnym wpisie? Na epiotrkow nie ma żadnych nagród za ilość wpisów. ;P

00

no jak nauczysz takiego angielskiego i i ci ucieknie na zachód za przyzwoite pieniądze pracować;)

00

A ... i czemu dla bezrobotnych nie ma kursów językowych ????
To pięta achillesowa polaków

00

Pracy nie mam a Oni chcą żeby pracować do 67 roku życia bo nie będzie miał kto na nasze emerytury robić.
Zamiast dążyć aby praca była, gospodarka się rozwijała dzieci się rodziły - ruszyć tą machinę to oni to duszą - ciągłymi wzrostami podatku cen braku polityki prorodzinnej, umowami śmieciowymi, karaniem za pierdoły przedsiębiorców, duszeniem pracodawców, wysokimi kredytami i dla niektórych zupełnie nie do otrzymania itd. itp.

00