- Jechałam ulicą Wierzejską i okazuje się, że kiedy słońce pięknie świeci, a ulice są czarne, piaskarki posypują drogę piachem. Nie wierzyłam mężowi, który wczoraj opowiadał mi o podobnej sytuacji. Mogłam się o tym przekonać na własne oczy. Nie wiem po co wydawane są te pieniądze, skoro parę dni temu piaskarki nie można był na ulicach zobaczyć, a na wszystkie osiedlowe ulice nie sposób wjechać. Dlaczego posypywane są nieoblodzone jezdnie? - pyta słuchaczka.
Czy faktycznie piaskarka posypywała ulicę na której nie było lodu? O to zapytaliśmy dyżurnego akcji zimowej. - Piaskarka wyjechała rano na posypanie ulic – tam, gdzie kierowca stwierdził, że jest ślisko. Piaskiem sypał tylko w miejscach, gdzie była widoczna warstwa lodu lub błota pośniegowego – stwierdził dyżurny.
Jak zapewniają drogowcy piasek z solą na pewno nie jest wysypywany w miejscach, gdzie nie jest to konieczne.
(Strefa FM)
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?