Plaga szczurów na Starym Mieście

Tydzień Trybunalski Czwartek, 15 września 201121
W dzień i w nocy pod podłogą słychać chrobotanie. Lokatorzy boją się wyjść na klatkę schodową czy zajrzeć do własnej komórki.
fot. fot.

Szczury chodzą po obejściu i nawet przestały już uciekać przed ludźmi. - Idzie zima. Boimy się, że zaczną wchodzić do mieszkań - mówią mieszkańcy piotrkowskiego Starego Miasta.

Do naszej redakcji trafiły rozpaczliwe listy z prośbą o pomoc. Najgorzej jest ponoć przy ul. Pereca 6. Jakiś czas temu wyłączono z użytkowania jedną z kamienic, więc szczury przeniosły się tam, gdzie jeszcze mieszkają ludzie. - Niedawno ukazał się wasz artykuł na temat opuszczonych kamienic na Starym Mieście, teraz zamieszkały tam szczury. Jest ich mnóstwo. Idąc wyrzucić śmieci, można je zobaczyć spokojnie chodzące sobie po podwórku. Na Pereca 6 jest ich tak dużo, że skrobią pod podłogami i w ścianach. Niedawno wysiedlono budynek przy Pereca 4, teraz zrobiło się tam siedlisko gryzoni. Wszyscy jednogłośnie twierdzą, że są też na Starowarszawskiej i Garncarskiej. Wcześniej zdarzało się jakiegoś zobaczyć, ale odkąd zrobiły się takie pustki, to już jest masakra! - pisze jedna z mieszkanek ul. Pereca.

Lokatorzy zgłosili problem do administracji. - Przyszło dwóch panów i zalepiło dziury szkłem, ale przecież to nic nie pomogło. Szczury, widząc człowieka, nawet nie uciekają. Boję się, co będzie, jak przyjdzie zima. Zaczną pewnie próbować dostać się do mieszkań, tam, gdzie ciepło. Aż strach pomyśleć. Mam małe dzieci. Bardzo proszę o pomoc. Być może po ukazaniu się artykułu ktoś w końcu zrobi coś z tymi pustostanami. Albo wysiedlić wszystkich i/lub oddać to Żydom, albo po prostu zrobić porządek ze szczurami - pisze lokatorka w liście do naszej redakcji.
 

Więcej w najnowszym (37) numerze „Tygodnia Trybunalskiego”
Aleksandra Stańczyk


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (21)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Tartu Tarturanga15.09.2011 23:29

Na oś Słowackiego też trzeba było je tępić, ale kiedyś po osiedlu chodziło pełno kotów i szczurów nie było wcale ... zaczęła się walka z kotami pojawiły się szczury.
Może warto się zastanowić czy nie pozwolić żyć dzikim kotom ... wykastrowanym, pod kontrolą weterynarza ... wtedy problem by się naturalnie rozwiązał ...

00


jajaja ~jajaja (Gość)15.09.2011 22:59

Szczury są wszędzie, w blokach też. W nocy robi się zimno więc pchają się do domów. U mnie w bloku, w tamtym roku szczury jak konie po piwnicy biegały. Na szczęście wynajęty przez spółdzielnię deratyzator poradził sobie! To prawda, szczury nie boją się ludzi. I faktem jest, że w miastach żyje tyle samo ludzi co szczurów...

00


P51 ~P51 (Gość)15.09.2011 18:41

"qwertr" napisał(a):
A JAKBY GRANATAMI SPRÓBOWAĆ?


Wrzuć sobie za pasek...;-)

00


qwertr ~qwertr (Gość)15.09.2011 17:56

mogę swojego kota pożyczyć za dwa kwintale pszenicy i rower tyż!a łowny bo kot z miasta łodzi pochodzi...

10


maddox ~maddox (Gość)15.09.2011 16:37

"Piotrkowianka" napisał(a):
Koty boją się szczurów :D


Koty polują na mniejsze szczury co w zupełności wystarcza do kontroli ich populacji, ale wszystko zależy od konkretnego kota. Jeden ucieknie przed szczurem a inny rzuci się na aligatora ;)

00


qwertr ~qwertr (Gość)15.09.2011 15:23

A JAKBY GRANATAMI SPRÓBOWAĆ?

00


d. ~d. (Gość)15.09.2011 14:38

"Tartu" napisał(a):
Koty tylko koty tu pomogą. Sam zapach kota odstrasza gryzonie


prawda!

00


szczury do roboty na Pasaż Rudowskiego 10 ~szczury do roboty na Pasaż Rudowskiego 10 (Gość)15.09.2011 11:35

Kogo wybraliście na prezydenta? Do niego miejcie pretensje. Chojniak zatrudnia panią prezes TBS Sapińską a pani Sapińska zatrudnia ciągle samą administrację z Zamurowej 10. Proponuję przenieść te szczury do gmachu urzędu miasta na Pasaż Rudowskiego 10 i na ul. Szkolną. Na pewno szybko się znimi rozprawią jak na posiedzeniu rady miasta wyjdą te szczury na stół prezydium rady miasta albo na prezydenta i jego zastępców.

00


Piotrkowianka ~Piotrkowianka (Gość)15.09.2011 10:38

Cytuję:
Koty tylko koty tu pomogą. Sam zapach kota odstrasza gryzonie


Koty boją się szczurów :D

00


P51 ~P51 (Gość)15.09.2011 10:15

Stare miasto z jego kilkusetletnią zabudową, ze starymi komórkami,wieloma wyłączonymi z użytku budynkami to idealne miejsce dla szczurów.
Osobiście bardzo watpię w skutecznośc akcji deratyzacyjnej połączonej z zachowaniem bez zmian obecnej "tkanki" starego miasta.
Cięcia powinny być radykalne:
-jak najszybsza rozbiórka nieczynnych kamienic.
-bezwzględna likwidacja starych koorek ( gdzie dawno nikt nie zaglądał, a i obecni lokatorzy mogą nie wiedzieć co tam jest...)
-rygorystyczne egzekwowanie porządku zwłaszcza w odniesieniu do śmieci i odpadów z zakładów gastronomicznych na starym mieście ( pole do popisu leniwej Straży Miejskiej).
Życzę powodzenia i konsekwencji.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat