Ze względu na stan zdrowia nie może jednak korzystać z sauny. - Płacić jednak już za nią muszę - mówi wzburzony. - Sauna jest dość drogą rzeczą. Natomiast takie osoby, jak ja, muszą pokrywać koszty jej utrzymania, mimo że z niej nie korzystają. To olbrzymia niesprawiedliwość. Dotyczy to obydwu piotrkowskich basenów. Korzystam z pływalni dwa, trzy razy w tygodniu. Nie stać mnie na to, żeby opłacać dodatkowo saunę – dodaje piotrkowianin.
- Nie można na tę sprawę patrzeć w ten sposób - mówi tymczasem Strefie FM Leszek Heinzel, dyrektor piotrkowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Zdecydowana większość jest zadowolona z takiego rozwiązania. Przypominam, że i tak mamy najniższe stawki. Wliczona w to cena usługi sauny jest dodatkowym bonusem. Do sprawy można też podejść w ten sposób: Ktoś będzie stał pod prysznicem pięć minut, a ktoś inny dziesięć. Kto zapłaci za różnicę w korzystaniu z natrysku? Można drążyć temat, ale takie podejście uważam za absurdalne. Można dzielić włos na czworo, ale nie dajmy się zwariować – zaznacza dyrektor.
- Chcemy się rozwijać, a taki sposób naliczania opłat temu służy - dodaje.
- W Akademii Piotrkowskiej zebrano ponad 21 litrów krwi
- Wypadek z udziałem nauki jazdy na Narutowicza
- W mieszkaniu miał ponad 170 gramów narkotyków
- Czad zabił dwóch mężczyzn
- 106. rocznica odzyskania niepodległości upamiętniona także w Moszczenicy
- To był historyczny dzień niepodległości w gminie Sulejów
- Anna Milczanowska nowym prezesem okręgu piotrkowskiego PIS
- Burmistrz Sulejowa podsumowuje i planuje
- Weź udział w konkursie, dostań dodatkowe punkty