Piotrkowskie schronisko: Przeprowadzka w sierpniu

Tydzień Trybunalski Wtorek, 10 sierpnia 201087
Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Piotrkowie prawie gotowe. Pozostało jeszcze usunięcie usterek i prawdopodobnie jeszcze w sierpniu psy i koty z Glinianej będą mogły przenieść się do nowej placówki przy ul Podole w (za oczyszczalnią ścieków).
fot. J. Mizerafot. J. Mizera

Przy odbiorze inwestycji okazało się, że wykonawca pominął albo inaczej wykonał niektóre prace, np. założone zostały rynny o przekroju innym, niż w projekcie (mniejsze), brakowało kratek przy wejściach do boksów dla psów, była inna szerokość opasek wokół budynku, a także złe spadki podłóg w niektórych pomieszczeniach dla psów. Poza tym kolory budynku odbiegały od kolorów zawartych w projekcie. Brakowało również wykorytowanej drogi przeciwpożarowej, itp. - Wykonawca dostał od miasta czas na poprawienie wszystkich wad do 20 sierpnia. Od tego dnia naliczane będą już odsetki karne. Wykonawca twierdzi, że wykona prace do 15 sierpnia. Psów nie przeniesiemy, dopóki nie zostaną usunięte wszystkie nieprawidłowości i póki inwestycja nie będzie wykonana tak, jak należy - informuje piotrkowski magistrat.

 

Ściany budynku przemalowano już z różowo-żółtych na jasnozielone, więc wygląda na to, że obędzie się bez kar. - O przeprowadzce myślimy już od dłuższego czasu. Na stronie internetowej schroniska, ale również w mediach wielokrotnie prosiłam o pomoc. Jeśli ktoś ma jakiś samochód nadający się do przewozu, to proszę, żeby się do nas zgłaszał. Mamy już kilku chętnych. Nie będzie łatwo. Jeśli niektóre psy będą niespokojne, to na pewno podamy im jakiś specyfik uspokajający. To nie będzie prosta przeprowadzka, pewnie potrwa kilka dni - mówi Grażyna Fałek, prezes piotrkowskiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

 

Nowy obiekt przy Podolu robi wrażenie, zwłaszcza w porównaniu do warunków, jakie panują na Glinianej. Projektant pomyślał o wszystkim. Jest magazyn na żywność, kuchnia, biura, gabinet lekarski, magazynek na leki, sala operacyjna, łazienki dla psów, dwie izolatki, pokoje dla personelu, archiwum, a przede wszystkim boksy dla psów i kociarnia. Czego brakuje? - Potrzeb jest jeszcze mnóstwo. Najbardziej są nam potrzebne pieniądze na zakup specjalistycznego łóżka. Jest to koszt ok. 3 tys. zł. Przydałaby się również lampa do operacji, narzędzia operacyjne. Bardzo potrzebujemy także drewnianych palet na legowiska dla psów, aby zwierzęta nie leżały na betonie. Gdyby ktoś nam podarował takie palety bądź sprzedał za symboliczną kwotę... Potrzebujemy co najmniej 300 sztuk - dodaje Grażyna Fałek.

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

1


Komentarze (87)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Ziutek ~Ziutek (Gość)03.09.2010 18:06

Cytuję:
Wykonawca dostał od miasta czas na poprawienie wszystkich wad do 20 sierpnia


Do Przyjaciel Zwierząt.
Jak w\w wywiad wskazuje wykonawca dostał na poprawienie wszystkich usterek czas do 20 SIERPNIA a nie do 31.
To że pierwsza partia zostanie przetransportowana przed a druga po otwarciu to dla mnie głupota ... chyba tego troszkę nie przemyśleli - bez dalszego komentarza -

00


Guido Guidoranga03.09.2010 07:54

"Przyjaciel-zwierzat" napisał(a):

To wina wykonawcy robót, że te zwierzęta są jeszcze w starym schronisku a nie pani prezes.


To już wiadomo, na czym zaoszczędzono - wykonawcy :(

00


bernardo antonio ~bernardo antonio (Gość)03.09.2010 00:03

"Przyjaciel-zwierzat" napisał(a):
...Ostateczny termin usunięcia usterek został wyznaczony na 31.08.2010.


1.Czyli te poprzednie terminy nie były "ostateczne"?
2.Jeśli to wina wykonawcy, to jakie poniesie konsekwencje z tytułu opóźnienia? Czy zapłaci jakąś karę albo rekompensatę?

00


Przyjaciel zwierząt ~Przyjaciel zwierząt (Gość)02.09.2010 20:47

"Ziutek" napisał(a):
Miejmy nadzieje że uda się otworzyć schronisko do końca miesiąca.


To wina wykonawcy robót, że te zwierzęta są jeszcze w starym schronisku a nie pani prezes. Termin zakończenia robót został w umowie uzgodniony na 31 .05.2010. Gdyby nie usterki to już w czerwcu najpóźniej w lipcu zwierzaki byłby już na nowym miejscu. Ostateczny termin usunięcia usterek został wyznaczony na 31.08.2010. Już niebawem pierwsza partia zwierząt zostanie przetransportowana przed otwarciem. A dopiero później pozostałe. Pozdrowienia dla Ziutka i Mopsi.

00


Ziutek ~Ziutek (Gość)02.09.2010 20:38

"mopsia" napisał(a):
W jednej z radiowych wypowiedzi pani prezes słyszałem, że udało się zaoszczędzić parę groszy na budowie schroniska. (!!??) Ekstra polityka :( Może nie trzeba było oszczędzać? Teraz przeprowadzka będzie się przedłużać w nieskończoność. Szkoda tylko tych zwierząt. Już tak długo czekają na nowe lokum.


Ja także tą odpowiedź słyszałem.
Oszczędzanie na schronisku i dobru zwierząt ... pozostawię to bez komentarza.
Miejmy nadzieje że uda się otworzyć schronisko do końca miesiąca.

00


mopsia ~mopsia (Gość)02.09.2010 08:36

W jednej z radiowych wypowiedzi pani prezes słyszałem, że udało się zaoszczędzić parę groszy na budowie schroniska. (!!??) Ekstra polityka :( Może nie trzeba było oszczędzać? Teraz przeprowadzka będzie się przedłużać w nieskończoność. Szkoda tylko tych zwierząt. Już tak długo czekają na nowe lokum.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga01.09.2010 22:58

"Ziutek" napisał(a):
"bernardo-antonio" napisał(a):
przepraszam bardzo, czy już się udało uruchomić nowe schronisko?
Z tego co się orientuje to na 99,9% nie :-(.


A to pech - ten przeklęty sierpień miał tylko 31 dni, zamiast 101. ;)))

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga01.09.2010 22:47

"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
Dlatego, za Cieciorką, informuję: Nie jestem ojcem Ziutka!
Ale nie czułbym powodów do wstydu, gdybym był...


Ja też.

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)01.09.2010 21:25

"cieciorka" napisał(a):
Ja też nie specjalnie rozumiem, o co chodzi Kasandrze. Chłopak pisze mądrze i widać, że zorientowany w temacie. To źle, że nie odwraca głowy, gdy widzi, że źle się dzieje? To źle, że chce coś zmienić? Niejeden dorosły nie ma takiej świadomości w tym temacie. Ewidentnie widać, że Ci Kasandro czymś zaszedł prywatnie za skórę, bo to nie jest polemika z jego opiniami, tylko personalne "przepychanki". Poza tym, jeśli tak bardzo podkreślasz, że Ziutek to małolat, to nie "zabieraj mu lizaka" z łaski swojej, bo to żadem wyczyn godny dorosłego.
Powtórzę za panem Piotrem:
Ziutek, pisz. Ludzie Cię czytają.
PS Ja też nie jestem mamą Ziutka :)


O, kurka wodna! To ja się czuję w tym momencie wywołany do tablicy.
Dlatego, za Cieciorką, informuję: Nie jestem ojcem Ziutka!
Ale nie czułbym powodów do wstydu, gdybym był...

00


Ziutek ~Ziutek (Gość)01.09.2010 19:27

"bernardo-antonio" napisał(a):
przepraszam bardzo, czy już się udało uruchomić nowe schronisko?


Z tego co się orientuje to na 99,9% nie :-(.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat