Piotrków: Stawka za śmieci uchwalona

Tydzień Trybunalski Środa, 27 marca 201341
Od 7 do 8,50 zł od osoby za posegregowane i 12 zł miesięcznie od osoby za odbiór śmieci nieposegregowanych. Tyle będą płacić piotrkowianie od lipca. Podczas sesji radni zagłosowali „za” przyjęciem uchwały. Siedmiu radnych było „przeciw”, 13 „za". Jedna osoba wstrzymała się od głosu.
fot. M. Wagafot. M. Waga

Choć uchwały dotyczące śmieci, w tym stawek za ich odbiór, urzędnicy opracowali już w grudniu, jednak wtedy radni postanowili ich nie podejmować. W porządku obrad dzisiejszej sesji Rady Miasta znalazł się nowy pakiet tzw. uchwał śmieciowych, a wśród nich ta najważniejsza “w sprawie ustalenia stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi”. Ile zapłacimy za odbiór odpadów?


Stawka opłaty, jeżeli odpady będą segregowane, od jednego mieszkańca wchodzącego w skład gospodarstwa domowego zamieszkującego daną nieruchomość, wynosić będzie miesięcznie:

8,50 zł dla gospodarstwa 1-osobowego – 8,50 zł
8,50 zł dla gospodarstwa 2-osobowego - 17 zł (8,50 x 2),
8,00 zł dla gospodarstwa 3-osobowego - 24 zł (8 x 3),
7,50 zł dla gospodarstwa 4-osobowego - 30 zł (7,50 x 4)
7,00 zł dla gospodarstwa 5-osobowego i większego - 35 zł (7,00 x 5).

Stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, kiedy nie będzie prowadzona segregacja, wynosić będzie 12 zł miesięcznie od każdej osoby w gospodarstwie domowym.

Z pobranych opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych będą pokrywane koszty funkcjonowania systemu, które obejmują: odbieranie, transport, zbieranie, odzysk i unieszkodliwianie odpadów komunalnych; utrzymanie punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych; obsługę administracyjną systemu. - Proponowana metoda polega na połączeniu dwóch sposobów naliczania opłaty. Opłata od gospodarstwa domowego uwzględniająca liczbę osób wchodzących w jego skład. Mieszkańcy Piotrkowa opowiedzieli się jednoznacznie, że chcą naliczania od liczby osób. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym oraz polityce prorodzinnej, postanowiliśmy podzielić gospodarstwa domowe na: 1-, 2-, 3-, 4-, 5-osobowe i większe. Gospodarstwa domowe o liczbie osób powyżej 5 będą obciążone tak, jak gospodarstwa 5-osobowe. Taki sposób ustalania opłat spowoduje ochronę wieloosobowych gospodarstw domowych przed rażącym wzrostem obciążenia budżetów domowych za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych – taki cel przyświecał urzędnikom, którzy opracowywali projekt uchwały.

Niektórym radnym brakowało jednak uzasadnienia dla wyboru wysokości stawek. – Radykalnie zmieniły się stawki z 19 na 12 zł za śmieci niesegregowane. Oczekuję dokładnego wyjaśnienia ekonomicznego. Radykalne obniżenie stawek spowoduje przecież radykalnie niższe przychody dla miasta. Dlaczego w grudniu zaproponowano nam tak wysokie stawki? – pytał radny Tomasz Sokalski podczas Komisji Administracji, Bezpieczeństwa Publicznego i Inwentaryzacji Mienia Komunalnego. – Z moich obliczeń wynikało, że stawka nie powinna być wyższa niż 7 zł – dodał.

Z wyjaśnień Włodzimierza Pawlaka (doradca prezydenta do spraw zagospodarowania odpadów komunalnych) wynikało jednak, że tym razem stawkę ustalono… “na oko”, biorąc pod uwagę fakt, że prawdopodobnie i tak wkrótce zostanie ona zmieniona. Wysokość opłat za śmieci zweryfikować ma bowiem przetarg, który wyłoni firmę (lub firmy), które zajmą się odbiorem odpadów od mieszkańców. Mało tego, stawki mogą również zostać zmienione później, kiedy nowy system zacznie już funkcjonować na dobre. Innymi słowy to, ile ostatecznie będziemy za śmieci płacić, pokaże czas i praktyka. - Stawka 9,50 od osoby (za posegregowane śmieci – przyp. as), którą wyliczyliśmy w grudniu, była najbardziej realna. Po przetargu jeszcze zastanowimy się, czy ustalone przez nas stawki były słuszne i czy wpływy z opłat pozwolą nam wyjść na zero – dodał Pawlak. Doradca prezydenta ds. śmieci jest przekonany, że firmy, które staną do przetargu, będą tak zdeterminowane, że na pewno nie zaproponują wysokich cen, bo dla nich będzie to walka o przetrwanie.

Piotrków, jeśli chodzi o śmieci, był dotąd wyjątkowo szczęśliwym miastem. Nie mamy miejskiej spółki, która zajmowałaby się odbiorem odpadów, od 1991 roku zajmowały się tym prywatne firmy, była więc konkurencja, która służyła wszystkim – i firmom, i mieszkańcom. – Dlatego liczymy, że do przetargu stanie wiele firm, a ceny będą korzystne – mówi wiceprezydent miasta Adam Karzewnik.

Aleksandra Stańczyk

***

- 25 stycznia ustawodawca pochylił się nad tą ustawą. Sejm przegłosował kilka poprawek, m.in. związanych z tym, aby można było łączyć metody naliczania opłat, różnicować stawki czy wprowadzać ulgi. Wybrana przez nas metoda to ukłon samorządu piotrkowskiego w kierunku polityki prorodzinnej. Chodzi o to, aby zdjąć z rodzin wielodzietnych balast nadmiernego obciążenia finansowego – mówi Włodzimierz Pawlak, doradca prezydenta do spraw zagospodarowania odpadów komunalnych.

***

Zgodnie z uchwałami, które podjęli radni…

Odpady (zmieszane, biodegradowalne) odbierane będą w przypadku budynków 1-rodzinnych raz na 2 tygodnie, w przypadku budynków wielorodzinnych 2 razy w tygodniu.
Odpady, takie jak: tworzywa sztuczne, wielomateriałowe, metal, szkło, tekstylia, papier w przypadku budynków 1-rodzinnych – raz na 4 tygodnie, w przypadku budynków wielorodzinnych – raz na tydzień.


Zainteresował temat?

7

0


Zobacz również

Komentarze (41)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)02.04.2013 10:54

Gdzie jest konstytucyjnie zagwarantowana sprawiedliwość. Dlaczego opłata zróżnicowana jest od ilości osób? Opłata powinna być jednakowo pobierana od wszystkich. Na zgłoszenie o zaleganiu śmieci do firm zatrudnionych do ich wywozu winny być usuwane w przeciągu doby.

00


broda ~broda (Gość)28.03.2013 17:21

Cytuję:
...w przypadku budynków wielorodzinnych 2 razy w tygodniu.


I tak są odbierane w chwili obecnej, a po rozliczeniu całego roku - wychodzi około 5 zł od osoby. Dlaczego teraz mam płacić 12 zł?

Cytuję:
...obsługę administracyjną systemu.


Czyżby na to przeznaczono różnicę???

00


tutaj tutajranga28.03.2013 17:11

Piękny temat; pierdu - pierdu. A dlaczego niby każdy ma płacić taki sam "abonament" rtv? Przecież są tacy, którzy czerpią garściami z misji i ich głównym zajęciem jest dawać sobie robić wodę z mózgu. Ci niech płacą więcej.
Kiedyś coś napisałam o opłatach za windy w blokach... Cuś podobnież było...

00


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)28.03.2013 15:52

"YARO" napisał(a):
Głównym celem ustawy miała by ochrona środowiska a stała sie jedynie narzędziem do wyciągania pieniędzy. Ochrona środowiska to tylko pretekst!!!


Przecież zawsze tak jest. Szczytne hasła to tylko takie pseudowyjaśnienie, żeby plebs się za bardzo nie wzburzał (vide: podatek węglowy, walka z Globciepem).

"Gosc-" napisał(a):
Po lekturze niektórych komentarzy nasuwa mi sie pytanie : co zrobić aby w miesiącu nie wyprodukować więcej jak 240 l śmieci ? A są tu takie osoby dla których taka ppojemność wystarcza na miesiąc, chyba rozumiem skąd tyle brudu w lasach , przy drogach , ewentualnie zamykanych osiedlowych śmietnikach.


Dobre spostrzeżenie.
W ludzkiej naturze leży kombinowanie. Jeśli będą pobierać opłatę od ilości śmieci, to każdy będzie kombinował, by było ich jak najmniej. A konkretnie, by jak najmniej widzieli ich śmieciarze. Dlatego mieszkańcy domków jednorodzinnych podrzucają reklamówki ze śmieciami do koszy ulicznych czy kontenerów osiedlowych, tudzież niektórzy wywożą śmieci do lasu. Później szumnie organizuje się akcje typu "sprzątanie świata" czy coś-tam... Jak wiadomo, z doraźnych akcji to gówno wynika, jedynie zamieszania dużo...
Jestem ogólnie przeciwnikiem zmuszania ludzi do jakichkolwiek jednakowych opłat w imię solidarności społecznej, ale... w sprawie śmieci wyjątkowo popieram taką obowiązkową opłatę dla wszystkich. Jak ktoś i tak będzie musiał zapłacić, to nie będzie wywoził śmieci do lasu, ani podrzucał do cudzych śmietników. Ludzka natura, czyli w tym przypadku lenistwo, weźmie górę. Opłata uzależniona od ilości wytwarzanych śmieci sprawdziłaby się tylko wtedy, gdyby wszyscy byli uczciwi - niestety kombinatorów jest więcej...
Kwestią jest tylko wysokość owej przymusowej opłaty. Na miejscu tego doradcy Pawlaka wziąłbym policzył, ile obecnie wszyscy mieszkańcy miasta łącznie płacą za wywóz śmieci, podzieliłbym tą kwotę przez liczbę mieszkańców i miałbym stawkę na osobę. Ewentualnie można by zaokrąglić wynik do pełnej złotówki w górę, to wszystko...
A z tym podziałem na segregowane i niesegregowane to tylko zamieszanie robią - widzę tu pole do kombinowania. Pomijam fakt, że mieszkańcy bloków będą mieli prawo czuć się dyskryminowani, ponieważ oni będą musieli płacić wyłącznie za niesegregowane.

00


YARO ~YARO (Gość)28.03.2013 15:17

Po przeczytaniu wszystkich komentarzy w tej sprawie dochodzę do wniosku że nie ma skutecznego i sprawiedliwego sposobu naiczania opłat za śmieci. Zawsze ktoś będzie pokrzywdzony. Obawiam się również, że skutki tej ustawy będą wręcz odwrotne do zakładanego celu. Głównym celem ustawy miała by ochrona środowiska a stała sie jedynie narzędziem do wyciągania pieniędzy. Ochrona środowiska to tylko pretekst!!!

00


syn ~syn (Gość)28.03.2013 14:50

Ciekawe, jak miasto rozliczy się z mieszkańcami po zapłaceniu f-ry np firmie JUKO? Np zapłacą fakturę w wysokości 350000zł/m-c a zbiorą od mieszkańców 500000zł/m-c, co z resztą? Kto będzie kontrolował jakie to pojemniki odbierać będzie firma (pełne a może tylko częściowo pełne)? Czy faktycznie samotny emeryt tak dużo produkuje odpadów? Jak będą rozliczane osiedlowe sklepiki i inne punkty usługowe? Wiele innych pytań można by zadać ustawodawcy.

00


Gość ~Gość (Gość)28.03.2013 11:24

Po lekturze niektórych komentarzy nasuwa mi sie pytanie : co zrobić aby w miesiącu nie wyprodukować więcej jak 240 l śmieci ? A są tu takie osoby dla których taka ppojemność wystarcza na miesiąc, chyba rozumiem skąd tyle brudu w lasach , przy drogach , ewentualnie zamykanych osiedlowych śmietnikach.

00


MARTA ~MARTA (Gość)28.03.2013 10:46

Śmieci powinny być ważone.Moja trzyosobowa rodzina ma bardzo mało śmieci-4 reklamówki na miesiąc.To jest złodziejstwo,że za 4 reklamówki śmieci mam płacić 24 zł.

00


miki ~miki (Gość)28.03.2013 08:56

Jaka polityka prorodzinna?Do tej pory za kubeł 240litrów opróźniany raz w miesiącu płacę 26zł.Teraz będę płacił 30zł.Gdzie ta polityka prorodzinna,pytam gdzie?

00


piotrk ~piotrk (Gość)28.03.2013 07:06

złodzieje

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat