- Towarzystwo będzie prowadzić schronisko za kwotę 180 tys. złotych - mówi Marta Skórka p.o. rzecznika prasowego Prezydenta Piotrkowa.
Miasto nie uwzględniło protestu złożonego przez Towarzystwo, który dotyczył m.in. jednego z warunków nowej umowy. Zwycięski oferent musi pozyskać dodatkowe fundusze na prowadzenie schroniska. - Mam o to duży żal - nie ukrywa Grażyna Fałek prezes piotrkowskiego oddziału stowarzyszenia. - Musimy wpłacić ponad pięć tysięcy złotych "zastawu", a jak na razie tych pieniędzy nie mam. Dopiero jak uda się je pozyskać będzie podpisana umowa. Jest mi przykro, że te żądania ze strony miasta są tak kategoryczne, że odrzucono mój protest. Jesteśmy organizacją pozarządową i pracujemy nie dla zysku tylko dla zwierząt - dodaje rozgoryczona.
Umowa - jak zapewnia Marta Skórka - ma zostać podpisana do końca bieżącego roku.
- O włos od tragedii w Starej Wsi. Nagranie wideo z przejazdu kolejowego
- Co wolno, a czego nie wolno Panu, Panie Prezydencie.
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka