- Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji za zgodą Starostwa Powiatowego wyciął sześć topoli w okolicach McDonalda. Drzewa były spróchniałe, zniszczone przez grzyb, zasłaniały sygnalizację świetlną. Ale przede wszystkim ich rozrośnięte nadmiernie korzenie wybrzuszyły chodnik, ludzie się o nie potykali i - co najważniejsze - korzenie te uszkodziły system kanalizacyjno-deszczowy, zatkały odpływ wody – informuje Błażej Torański – rzecznik prezydenta Piotrkowa.
- Na miejsce wyciętych topoli posadzone zostaną platany – dodaje rzecznik.