I Tobie też radzę wybrać się na jakieś studia do Wawy, czy Katowic, bo inteligencją nie grzeszysz.
A krytykujący są chyba bezrobotni i siedzą na ławkach w Rynku i liczą odwiedzających Piotrków turystów - puknijcie się w puste głowy i zacznijcie być za swoim miastem, albo wyjedźcie stąd, gdzie jak mniemacie jest lepiej - ale nie wyjedziecie, bo w Wawie, czy Katowicach byście zginęli - tam nie lubią i nie tolerują ludzi o mentalności głupków po poprawczaku.

00

Jak by było w Piotrkowie co zwiedzać. Same zabytki. Najwieksza frekfencja zwiedziania ma chyba Focus i Areszt bo nic Ciekawego w tym miescie nie ma

I tu jest cala prawda

00

Pyta syn swego tatusia
gdzie go weźmie na wycieczkę.
Ojciec na to: "Będę musiał
Ci wyjaśnić za chwileczkę,
że dziś hitem turystycznym
nie są: Paryż, Wiedeń, Praga.
Kryzys jest ekonomiczny,
trzeba bliżej! Gdzie?... Uwaga:
Dziś panuje moda nowa,
już Ci mówię drogi synku:
Pojedziemy do Piotrkowa
zwiedzić słynny... "murek" w Rynku!"

00

CIT prowadzi ankiety wśród odwiedzających Centrum Informacji Turystycznej i na podstawie tych ankiet tworzone są raporty miesięczne kto i skąd odwiedził nasze miasto.
Wiem, bo przez dwa tygodnie miałem praktyki w CIT i naprawdę dużo osób korzystało z usług CIT-u :)

00

wcale bym sie nie zdziwił. ewentualnie tablice osobówek jadacych przez miasto tranzytem na kielce i radom :P

00

Zapewne te wiadomości mają jakąś podstawę np. informacje od CIT czy hoteli Agat, Vestil, Trybunalski, Altamira ???
Nie są to wyssane z palce newsy .

00

Chyba trafiłeś w sedno sprawy. Badania pewnie były przeprowadzone na trasie Wawa-Katowice (odcinek piotrkowski), więc urzędas siedział i spisywał tablice aut, a później wyszło, że był ktoś z USA, Argentyny itd. :D

00

Jak zwykle siejesz defetyzm i lejesz wodę na młyn odwetowców z Bonn z Hupką na czele!

00

Ale co, ale jak to, ale dlaczego? To już nie Krzysztof I Pobożny?

00

To jakaś okropna ściema z tymi turystami! A gdzie fakty, gdzie liczby, dowody. Bo ja turystów nie stwierdzam, a oczy zdrowe mam.

00