W nocy 25 listopada 2021 roku, tuż przed 2.00 dyżurny bełchatowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Lipowej w Bełchatowie kierujący samochodem marki Ford Mondeo uderzył w barierki oddzielające chodnik od jezdni. Na miejscu policjanci zastali rozbite auto oraz jego kierowcę. Od 23-letniego mieszkańca Bełchatowa wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on w organizmie blisko 2 promile. Oświadczył, że po zjeździe z ronda w ulicę Lipową stracił panowanie nad autem, zjechał na chodnik, a następnie uderzył w barierki. Policjanci zatrzymali nieodpowiedzialnemu kierowcy prawo jazdy. Teraz odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości - relacjonuje nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowy KPP w Bełchatowie.
Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał.
PAMIĘTAJMY! Pijani kierowcy są ogromnym zagrożeniem na drodze i powodują tragiczne w skutkach zdarzenia drogowe. Nietrzeźwość kierującego stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu, ponieważ alkohol zmniejsza szybkość reakcji, ogranicza pole widzenia, powoduje błędną ocenę odległości i szybkości, znacznie obniża samokontrolę i koncentrację. Piłeś – nie jedź, nie wsiadaj za kierownicę, to zasada, którą należy bezwzględnie stosować!