- Funkcjonariusze nie wysiadali od razu z samochodu, ponieważ widzieli nadjeżdżające auto - chcieli poczekać aż bezpiecznie przejedzie. Niespodziewanie kierujący fordem escortem zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w radiowóz. Chwilę później okazało się, że 43-letni kierujący jest pijany, miał prawie promil alkoholu w organizmie. Dwie kobiety jadące tym samochodem również były nietrzeźwe. 22-latka miała 1,5 promila w organizmie a jej o siedem lat starsza siostra 2,4 promila. Jeden z policjantów został zabrany do radomszczańskiego szpitala, ze względu na uraz kręgosłupa - informuje Aneta Komorowska z radomszczańskiej policji.
43-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej. Grozi mu kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.