O pożarze dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał informację o godzinie 21:05. Na miejscu obecne były wszystkie służby ratunkowe. Paliło się mieszkanie na 4 piętrze. Policjanci ze strażakami ewakuowali mieszkańców bloku. W lokalu, w którym wybuchł pożar, obecne były 2 osoby, 37 – letni mężczyzna i 70-letnia kobieta i to oni zostali przewiezieni do szpitala. Oboje byli pijani. Mężczyzna miał ponad 3 promile, kobieta ponad 2.
Według ustaleń strażaków, przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. - Na miejsce zostały wysłane 4 jednostki Państwowej Straży Pożarnej i 2 jednostki ochotnicze. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i ugaszenia ogniska pożaru, który rozwijał się w jednym z pomieszczeń. Budynek oddymiono i przewietrzono. Nadpalone przedmioty zostały wyniesione przez strażaków na zewnątrz i został wykonany pomiar urządzeniem kontrolnym na obecność tlenku węgla w pomieszczeniach - mówi bryg. Marcin Dulas, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie Mazowieckim.
Po zakończonej akcji gaśniczej 10 lokatorów powróciło do swoich mieszkań, a siedmiu noc spędziło u swoich rodzin. Wstępnie straty oszacowano na kwotę 170 tysięcy złotych. Spaleniu uległo wyposażenie jednego z pokoi w mieszkaniu objętym pożarem, a nadpaleniu i okopceniu wyposażenie oraz ściany i sufit w pozostałych pomieszczeniach tego mieszkania. Za sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KPP Tomaszów, PSP Tomaszów)