Nie usłyszał pędzącej karetki – doszło do wypadku

Piątek, 21 października 201150
Przed godziną 8.00 na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Jerozolimskiej doszło do groźnego wypadku.
fot. użytkownik ePiotrkow.plfot. użytkownik ePiotrkow.pl
fot. J. Kaczmarek

- Jechaliśmy (Wojska Polskiego) na sygnale - do kobiety w okolice Kauflandu. Nagle na skrzyżowanie wyjechała skoda – z ulicy Jerozolimskiej (od strony Rolniczej) i uderzyła naszą karetkę w bok – mówi członek załogi z uszkodzonego pojazdu pogotowia ratunkowego piotrkowskiego szpitala. - Kierowca skody tłumaczył, że nie słyszał sygnałów dźwiękowych. Mógł nas nie zauważyć, ale chyba powinien usłyszeć – dodaje.

- Policjanci są w trakcie wyjaśniania wszelkich okoliczności wypadku – mówi Ewa Drożdż z KMP w Piotrkowie. W wypadku nikt nie ucierpiał. Do kobiety, która oczekiwała na pomoc, natychmiast skierowano drugą karetkę.

 

Do wypadku na tym samym skrzyżowaniu doszło również w minioną środę. Przeczytaj TUTAJ.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (50)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

WLODEKXX ~WLODEKXX (Gość)21.10.2011 11:39

przepisy ruchu drogowego zezwalają pojazdom uprzywilejowanym wjechac na czerwonym swietle jednakze z zachowaniem szczegolnej ostoznosci i podporzadkowaniem pojazdom ktore maja zielone swiatlo - tak wiec zaglowek powinien byc taki:PEDZACA KARETKA NIE PRZESTRZEGA PRZEPISOW RUCHU DROGOWEGO -a nie piszecie jakies glupstwa o ich przywilejach ((ciekawe czy kierowca karetki też by pomyslal ze ma pierszenstwo na przejeździe kolejowym???))

00


royal ~royal (Gość)21.10.2011 11:08

Chore to jest skrzyżowanie na którym doszło do zdarzenia :-/

00


kooo ~kooo (Gość)21.10.2011 11:01

Hola Hola dobrze mówisz. to tak samo jak by ci się dom palił a staż by stawała na każdym czerwonym , zanim by dojechali to już by było po wszystkim.

00


eeee... Hola Hola ~eeee... Hola Hola (Gość)21.10.2011 10:41

To nie wina firmy Eltom
Nie zgodzę się z Wami że to karetki wina.
Jeśli wzywasz karetkę w nagłym przypadku to oczekujesz na szybkie przybycie, tak ?!
Być może kobieta miała zawał, również kierowcy karetek ryzykują swoim życiem, aby ratować inne.
jest przykre że takie rzeczy piszecie.
KIBIC - to jak będziesz wzywał karetkę poproś aby na czerwonym świetle również ZATRZYMYWAŁA się.
Pozdrawiam "zdrowych" ludzi którzy jeszcze w życiu nie wzywali karetki pogotowia do potrzebującego człowieka.

00


P51 ~P51 (Gość)21.10.2011 10:31

Ustawa o ratownictwie medycznym skutecznie usunęła z pracy dobrych kierowców karetek ( bo nie byli "ratownikami medycznymi").
Oni na skrzyżowaniach ze światłami zwalniali niemal do zatrzymania karetki nawet jak mieli zielone- sam widziałem.
Obecni kierowcy to młodziaki bez doświadczenia, ale z tytułem "ratowika"... ( mechanik-kierowca ; jak w czołgu...;-) ).
Jeśli karetka wjechała na czerwonym ( mimo włączonych "kogutów" ), to ewidentna wina kierowcy karetki...

00


anty ~anty (Gość)21.10.2011 10:03

Ja tam jakoś ich słyszę, no i patrzę na boki i w lusterka.
Kibic ma rację. Pojazdy uprzywilejowane powinny przestrzegać przepisów. Już widzę ludzi którzy hurtowo biegają do dziennikarzy bo widzieli jak karetka na sygnale stała na skrzyżowaniu i czekali na zielone światło.

00


kooo ~kooo (Gość)21.10.2011 09:33

się wyklepie panie majster. będzie bezkolizyjna do sprzedania ;D

00


kibic recznej ~kibic recznej (Gość)21.10.2011 09:24

Błąd 1: Nawet jeśli nie słyszał sygnału, to jadąc na zielonym nie ponosi winy za kolizję. Włącznie sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zwalnia kierowcy samochodu uprzywilejowanego od przestrzegania przepisów.
Błąd 2: Nie wypadek, tylko kolizja (nikt nie odniósł obrażeń).
Poziom piotrkowskiego dziennikarstwa jest coraz bardziej żenujący.

00


dziadekklozetowy ~dziadekklozetowy (Gość)21.10.2011 09:16

i znow zdarzenie na zbiegu Jerozolimskiej i W Polskiego i kolejny traf sprawia sygnalizacja ktora ni jak nie jest zsynchronizowana ze soba
a chyba Eltom za to odpowiada

00


Doker ~Doker (Gość)21.10.2011 09:05

Cytuję:
Mógł nas nie zauważyć, ale chyba powinien usłyszeć


To chyba czy powinien? Wcale nie jestem taki pewny, że powinien słyszeć, często słychać was dopiero w ostatniej chwili, nawet jak w aucie nie jest szczególnie głośno.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat