Nie ma obwodnicy, ale jest… Moryca!

Sobota, 09 grudnia 202359
Moryca. Nazwa tej ulicy pojawia się bardzo często w mediach, a miejscy radni debatują o niej podczas nadzwyczajnych sesji. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że ta niepozorna wewnętrzna droga powoli staje się częścią newralgicznej struktury układu komunikacyjnego miasta o strategicznym znaczeniu. Wiedzieć należy, że znajduje się tam jeden z czterech przejazdów kolejowych łączących wschodnią i zachodnią część miasta.

Ładuję galerię...

Aby zrozumieć gdzie leży sedno problemu, należy przyjrzeć się bliżej  układowi komunikacyjnemu miasta. Zgodnie z ogólnie panującymi zasadami , także i nasze miasto winno mieć obwodnice. Zewnętrzną, dla ruchu tranzytowego (poza granicami miasta) i wewnętrzną umożliwiającą sprawne połączenie jego dzielnic bez konieczności przejazdu przez centrum.

 

 

Przebieg  śródmiejskiej (wewnętrznej) obwodnicy Piotrkowa. Częściowo wybudowana już obwodnica śródmiejska oraz przewidywana obwodnica południowa tworzą prawie regularne koło (kolor czerwony). Zrealizowane już odcinki obwodnicy to kolor zielony (dwie jezdnie) i żółty (jedna jezdnia). Kolorem fioletowym zaznaczono fragment biegnący śladem ulicy Moryca. Planowany przebieg obwodnicy południowej zaznaczono kolorem niebieskim.

 

Załączony rysunek pozwala zrozumieć, dlaczego ulica Moryca  biegnąca śladem przyszłej obwodnicy jest  tak ważna dla lokalnego i również tranzytowego ruchu pojazdów (zwłaszcza w przypadku  braku realizacji zapowiadanej budowy S12). 

Dzisiaj spora część kierowców , nie do końca świadomie, próbuje korzystać z trasy pokrywającej się z planowanym przebiegiem południowej obwodnicy miasta. Trasy, która w teorii ma łączyć niedokończoną Aleję Concordii z rondem na Bugaju.

Dlatego jadąc n.p. z zachodniej części miasta do starej trasy na Radomsko (DK 91), kierowcy chcąc ominąć centrum , jadą: Aleją Concordii, Dmowskiego, 18 stycznia (Wronią) lub Żelazną, Roosevelta, Przemysłową lub Glinianą, a w końcu… Moryca .

 

Niestety. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że ta niepozorna  wewnętrzna droga, wraz upływem czasu, stała się częścią newralgicznej struktury układu komunikacyjnego miasta o  strategicznym znaczeniu.

Z niezrozumienia tej prawdy płyną określone konsekwencje. Urzędnicy nie rozumieją mieszkańców, kierowcy mają pretensje do urzędników, a radni w większości robią wrażenie nie orientujących się o co chodzi..

 

W sytuacji, jakiej się znaleźliśmy należałoby chyba jeszcze  raz podejść do problemu przebiegu południowej obwodnicy miasta. Bez jego rozwiązania nie da się załatwić problemów kierowców i mieszkańców z ulicą Moryca. Z uwagi na zaszłości należałoby raczej pomyśleć o innym jej przebiegu, biorąc nawet pod uwagę to , że częściowo zostałaby zlokalizowana na terenach należących dzisiaj do gminy Rozprza. Rozwiązania polegające na wkopywaniu elementów betonowych u jej wylotu, lub też instalowanie “bramownic” to rozwiązania może i dobre, ale tylko po warunkiem, że będą stosowane wyłącznie jako tymczasowe.

  

W przeciwieństwie do obwodnicy południowej, północna obwodnica Piotrkowa (obwodnica śródmiejska), łącząca Aleję Concordii z rondem na Bugaju jest już częściowo zrealizowana.

Budowa biegnącej z północy na południe obwodnicy północnej rozpoczęła się w 2003 roku. Pierwszy etap prac składał się z dwóch części i obejmował roboty przy odcinku od Al. Sikorskiego do ul. Słowackiego oraz od al. Sikorskiego do ul. Dmowskiego. Kolejnym krokiem było przedłużenie obwodnicy do ul. Wojska Polskiego.

Drugi etap obejmował budowę dwujezdniowej trasy od ronda na Bugaju, do ulicy Rakowskiej (Miast Partnerskich)

Droga na odcinku Dmowskiego–Słowackiego oraz na odcinku Bugaj-Rakowska jest dwujezdniowa, zaś na odcinku Słowackiego–Wojska Polskiego (al..800 Lecia) jest jedno jezdniowa (a może szkoda?)

 

Dlaczego do tej pory, mimo że o potrzebie budowy obwodnicy południowej wiadomo było jeszcze w ubiegłym stuleciu, pierwsze konsultacje dotyczące jej ostatecznego przebiegu odbyły się dopiero dwa lata temu ?

 

 

Jest niemal pewne, że opóźnienie wynika z oczekiwania na rychłe wybudowanie nowego przebiegu trasy S12 (Kozenin-Piotrków). Być może liczono, że nowa S12 spowoduje, że budowa obwodnicy południowej nie będzie konieczna?

Wydaje się, że nie jest to słuszny pogląd, bowiem obwodnica południowa ma być częścią obwodnicy śródmiejskiej, natomiast przyszła S12 ma obsługiwać głównie ruch tranzytowy.

Połączenie tych dwóch funkcji (obwodnica śródmiejska i tranzytowa) wydaje się mało możliwe. Zwłaszcza, że wg  najnowszych informacji płynących z Generalnej Dyrekcji Budowy Dróg i Autostrad, trasa S12 (o ile doczeka się szybkiej realizacji) ominie Piotrków w sporej odległości i połączy się z trasą A1 dopiero gdzieś na wysokości Woli Krzysztoporskiej.

Konsultacje z mieszkańcami ws. „Studium komunikacyjnego dla potrzeb budowy południowej obwodnicy Miasta Piotrkowa Trybunalskiego” trwały od 29 listopada do 6 grudnia 2021 roku. W trakcie ich trwania mieszkańcy zgłosili 573 uwagi, a większość  z uczestników zdecydowanie negatywnie wypowiedziała się na temat proponowanych wariantów realizacji planowanej inwestycji.

 


Zainteresował temat?

4

0


Zobacz również

Komentarze (59)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Mieszkaniec Moryca ~Mieszkaniec Moryca (Gość)17.12.2023 14:26

Sprostowanie do przedmówcy:ul.Moryca nigdy nie była ulicą dojazdowa do strefy przemysłowej, ponieważ w 2008r, była zwykłą polną drogą zapewniającą dojazd do pól longinowki, ulicą dojazdowa do strefy przemysłowej są Przemysłowa i Gliniana , skoro są wydawane pozwolenia na budowę to ludzie budują , nikt rozsądny nie zainwestuje tylu pieniędzy na obwodnicę przez ciasną ulicę Moryca , jest tyle terenów rolnych i nieużytków po obu stronach Morycy gdzie można wybudować nową drogę

30


Andy ~Andy (Gość)11.12.2023 11:25

Jeszcze dziesięć lat temu można było kupić hektar ziemi przy ul. Moryca za 8-10 tysięcy. Potem działki w tamtym rejonie były po kilkanaście złotych za metr. Dla porównania przy Michałowskiej działki były wtedy cztery razy droższe. Każdy kto kupował przy Morycy musiał liczyć się z tym, że to strefa przemysłowa i wyjeżdżają tamtędy ciężarówki na DK91. Teraz grupka mieszkańców Morycy robi awanturę i oczekuje że miasto wyłoży dziesiątki milionów, żeby wytyczyć nową drogę dla ciężarówek. Za te kilkadziesiąt milionów można by wyremontować drogi w całym mieście. Dlaczego mamy godzić się na żądania grupki ludzi którzy nie pomyśleli i pobudowali się w strefie przemysłowej?.
Interes kilkudziesięciu lekkomyślnych osób nie może być ważniejszy niż kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców Piotrkowa?. Czemu władze miasta nie przetną tej absurdalnej inicjatywy?.
Połączyć poszerzoną Wronią z ulicą Moryca. Następnie poszerzyć wyjazd z Morycy na DK91 i tyle. Za zaoszczędzone dziesiątki milionów wyremontować czekające ulice w Piotrkowie począwszy od Żelaznej, Roosvelta, Scaleniowej i tak dalej.

64


dada ~dada (Gość)11.12.2023 16:42

Z mapy opublikowanej niedawno na stronie GDDKiA wynika jednoznacznie, że najpierw będzie S74 (Kozenin - Rzgów), a może później S12 (Kozenin - Piotrków). Jest tam przedstawiona analiza ilości pojazdów w ciagu doby . Wynika z niej że S74 jest prawie trzy razy bardziej potrzebna. W tej sytuacji Piotrków nie ma się co oglądać na GDDKiA i przyjąć wyzwanie na klatę. Trzeba zdjąć "bramownicę" i zrobić coś z prawdziwego zdarzenia!

25


... ~... (Gość)12.12.2023 09:00

Dlaczego nie ma ma S12 od Piotrkowa? Dlatego, że posłem z Piotrkowa jest Antoni, który z Piotrkowem nie ma nic wspólnego poza tym, że ktoś kiedyś wymyślił, że Piotrków będzie jego okręgiem... Nie było wśród parlamentarzystów nacisków, aby ta droga powstała; temat S12 był dobry jak była kampania; choć w ostatniej kampami było jakby ciszej. Trzeba zorganizować spotkanie z parlamentarzystami i uzmysłowić jak ważne jest powstanie tej drogi. Inna kwestia to lokalni samorządowcy też średnio naciskali na powstanie tej drogi. Co zrobił Chojniak przez lata swojej kadencji? No nic, bo pojęcia o drogach to on nie ma. Zamiast obwodnicy wybudował jednozdaniową drogę i posadził milion drzew, aby przypadkiem nikt nie rozbudował tej drogi. Rakowską naprawił - tak naprawił, że dziury wyrastają na niej jak grzyby po deszczu - zapraszam Pana Chojniaka na wycieczkę - niech zobaczy ile jest dziur na tej nowej drodze.

34


Zgrywus ~Zgrywus (Gość)11.12.2023 19:51

Hahaha Tusk wam wybuduje drogę na niemieckie szparagi
SZEROKOŚCI

53


EP97300 ~EP97300 (Gość)11.12.2023 14:40

Cytuję:
Jest niemal pewne, że opóźnienie wynika z oczekiwania na rychłe wybudowanie nowego przebiegu trasy S12 (Kozenin-Piotrków).


Nieprawda. Powodem opóźnienia jest nieudacznictwo Chojniaka, który nie rozumie, że S12 nie służy do ruchu między dzielnicami miasta.

50


goœć_zenon ~goœć_zenon (Gość)11.12.2023 09:35

W wielu miastach myśli się na przyszłość i tak było za Matusewicza. Nawet mniejsze miasta chcą obwodnicy u nas nie potrzebna. W Piotrkowie nic jest nie potrzebne, po co się wyrywać, trzeba tylko wegetować...

50


Piotrkowianin Piotrkowianinranga09.12.2023 17:13

Coś a propos obwodnicy:
oba dwujezdniowe odcinki zbudowano za czasów prezydenta Matuszewicza w ciągu 2 czy 3 lat.
Chojniak przez 17 (słownie: SIEDEMNAŚCIE) lat zbudował tylko jednojezdniowy fragment od ul. Słowackiego do Wojska Polskiego o długości ok. 1200 metrów. Zaiste imponujące tempo...
Może nie wszyscy wiedzą, ale we wrześniu 2005 na skrzyżowaniu ul. Dmowskiego i fragmentu zachodniej obwodnicy bez nazwy stała taka plansza z wizualizacją dalszego przebiegu obwodnicy:
https://iv.pl/images/27cff54d1713b343d16e792d757fde20.jpeg
Zwróćcie uwagę na przewidywany termin budowy. Minął już 10 lat temu, a miasto chyba nawet nie wykupiło działek, bo do tej pory na terenie pod przedłużenie obwodnicy na południe od ul. Dmowskiego rośnie zboże i chyba nawet stała tabliczka z napisem: "NA SPRZEDAŻ" i logiem firmy działającej w sprzedaży nieruchomości.
I jeszcze fragment planu Piotrkowa ściągnięty kilka lat temu ze strony Pracowni Planowania Przestrzennego:
https://iv.pl/images/49f62ac0b9109331720ee282af0c1180.jpeg
Czerwona linia to proponowany przeze mnie przebieg północnej części obwodnicy, a linia niebieska to plany PPP, wg których przedłużenie ul. Miast Partnerskich na zachód ma zostać włączone w ul. Rolniczą - kolejna bieda-obwodnica pod domami mieszkańców.

100


Nic ~Nic (Gość)11.12.2023 06:13

W mieście jest są największym kłopotem przejazdy kolejowe stoi się bardzo długo od lat nic się z tym nie robi całe miasto stoi jak zamkną przejazdy

80


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat