Do piotrkowskiej jednostki policji wpłynęło zgłoszenie o usiłowaniu kradzieży z włamaniem do jednego ze sklepu na terenie miasta. Na miejsce od razu skierowani zostali wywiadowcy. Policjanci ustalili, że sprawca, przy użyciu narzędzia usiłował dostać się do sklepu.
Policjanci szybko odnaleźli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. 50-latek znany był funkcjonariuszom ze względu na wcześniej popełnione przestępstwa. Mężczyzna przyznał, że próbował się włamać do sklepu. Ponadto, policjanci ustalili, że tego samego dnia udało mu się włamać do jednej z kwiaciarni na terenie Piotrkowa Trybunalskiego. Miał on też na sumieniu inne przestępstwo, jak się okazało w listopadzie ubiegłego roku w jednej z drogerii dokonał kradzieży dwóch flakonów perfum, a kiedy na jego zachowanie zareagował ochroniarz sklepu, uderzył go, po czym uciekł. Piotrkowianin ukrywał przy sobie również przedmioty pochodzące z kradzieży - mówi asp. sztab. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał już prokuratorskie zarzuty kradzieży rozbójniczej, kradzieży z włamaniem, a także usiłowania włamania. W związku z tym, że działał on w tzw. multirecydywie, za popełnione przestępstwa grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd wobec mężczyzny zastosował 3-miesięczny areszt. Sprawa ma charakter rozwojowy.