Mieszkańcy skarżą się na grającą pod blokami młodzież

Dziennik Łódzki Czwartek, 30 kwietnia 200930
Wraz z nadejściem wiosny posypały się skargi mieszkańców na grającą pod blokami młodzież. I choć w wielu przypadkach wezwana np. straż miejska ma gdzie rozbrykanych młodych ludzi odesłać (na boisko szkolne), to w innych interwencja nie ma sensu. W pobliżu wyznaczonego boiska brak, a młodzieży trudno nakazać siedzenie na ławce.

Piotrkowianie pisząc skargi, starają się, jak najlepiej wyjaśnić, co im przeszkadza i dlaczego domagają się zdecydowanych działań ze strony urzędników: "Nie możemy otworzyć okna z uwagi na potworny hałas i wulgaryzmy, jakie dochodzą z placu gry, ludzie starsi i często schorowani nie mają warunków do odpoczynku", "mieszkamy na parterze, a na przeciwko naszych okien rosną dwa drzewa, które służą jako słupki bramki, piłka odbija się od balustrady, parapetu i okna", "młodzież gra w piłkę nożną, a wieczorami na ławkach placu zabaw odbywają się biesiady piwne, oboje z mężem jesteśmy u kresu wytrzymałości". Takich pism jest wiele. Mieszkańcy przy tym nie skarżą się na małe dzieci, a na starszą młodzież, która mogłaby korzystać z przyszkolnych boisk.

 

- Gdyby to były malutkie dzieci, nie miałabym nic przeciwko temu, a tak to nawet strach zwrócić uwagę - mówi młoda piotrkowianka, mama kilkumiesięcznego dziecka, które nie może spać, kiedy piłka odbija się o blaszane obłożenie bloku. W tym wypadku za bramkę służy trzepak.

Młodzi tymczasem nie zawsze mają gdzie grać. Przy ul. Modrzewskiego na pozór boisko jest, tyle, że od dawna na placu w pobliżu bloków gra jest prawie niemożliwa, a nawet niebezpieczna. Działka, w tej chwili prywatna, stanowi właściwie plac budowy. Miasto przed laty postawiło tu bramki, teraz, kiedy już teren nie może służyć za boisko, nikt nie pomyślał o tym, by to miejsce zabezpieczyć.

W ubiegłym roku ze strony spółdzielni mieszkaniowych i władz miasta padło sporo słów zrozumienia dla problemu i obietnice, że "podjęte zostaną próby znalezienia rozwiązania". I gdyby znaleziono jakiekolwiek rozwiązanie, można byłoby mówić tylko o odwiecznym konflikcie pokoleń. Pomysłów jednak, jak wybrnąć z wieloletnich zaniedbań, wciąż brakuje.

 

Marta Skórka, rzecznik prezydenta podkreśla, że w tym roku miasto nie ma planów budowy nowych boisk, modernizuje te istniejące.

- W tym roku realizujemy tylko projekt "Orlik" przy ul. Wysokiej - dodaje Skórka zapewniając, że młodzieży są udostępniane boiska szkolne.

 

Obietnic nie składają też spółdzielnie mieszkaniowe.

- Chcąc wyznaczyć jakiś plac do gier w jednym miejscu, by ulżyć jednym mieszkańcom, natychmiast mamy protesty innych, którzy znaleźliby się blisko takiego terenu - mówi Andrzej Aleksandrowicz, prezes SM im. Słowackiego.

 

Interpelację w sprawie braku miejsc do gry, które nie powodowałyby konfliktów, złożył radny Jan Dziemdziora. Domaga się działań ze strony miasta, podkreślając, że gmina ma taki obowiązek z racji zadań opisanych w ustawie o samorządzie gminnym.

- Zwróciłem się też o zwołanie spotkania z udziałem przedstawicieli spółdzielni mieszkaniowych, Towarzystwa Budownictwa Społecznego, straży miejskiej i policji celem wypracowania konkretnych rozwiązań - dodaje.

 

Aleksandra Tyczyńska POLSKA Dziennik Łódzki


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (30)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ll ~ll (Gość)03.05.2009 10:17

na ul.wroniej jest boisko tylko nie ma kto go skosić.pomoć tojest urzedu miasta

00


spider ~spider (Gość)02.05.2009 09:44

To forum zaczyna się przeobrażać w targowisko w forum obelg i pomówień. Zaczyna tu być nieciekawie. Dlaczego kilku krzykaczy próbuje na siłę zdominować to forum a kto ma zdanie odmienne to jest obrażany i znieważany publicznie.

00


epiotrkow ~epiotrkow (Gość)01.05.2009 19:50

Jeżeli pojawi się kolejna wymiana "uprzejmości" zamiast merytorycznych argumentów temat zostanie ZAMKNIĘTY.

00


Jahwona ~Jahwona (Gość)01.05.2009 15:12

hej ty nie korzystaj z mojego konta tylko sie zarejestruj jak mash cos do powiedzenia xD :*

00


Meen ~Meen (Gość)01.05.2009 14:29

"kss" napisał(a):
Czepiają się dzieci, a kto się zajmie tymi ryczącymi pseudo rajdowymi samochdami. Bo policja chyba nie ma czasu.


od samochodów wara!

00


maddox ~maddox (Gość)01.05.2009 12:53

"" napisał(a):
Na przyszłość jeśli chcesz coś napisać to najpierw przeczytaj uważnie albo poproś kogoś starszego żeby ci przeczytał, może wówczas zrozumiesz intencje.


Sorry Dionizy, ale jesteś typowym przykładem podstarzałego

Moderator: usunięte
, który myśli że jak ma na karku te ileś lat to pozjadał wszystkie rozumy a młodzież to jest głupia i nic nie wie..
Odnosiłem się bardziej do Twojej krytyki Piotrkowianki niż do artykułu to raz. Dwa, że od pilnowania aby nie było przekleństw pod oknami są strażnicy miejscy a nie prewencyjne zamykanie młodzieży gdzieś gdzie nikomu nie przeszkadza. Z jednej strony oburzasz się jak ktoś proponuje stworzenie osiedla dla starszych ludzi gdzie mieli by spokój i ciszę, bo (w domyśle) to nieludzkie izolować tych ludzi od społeczeństwa - tworzyć takie niby-getto dla starszych a z drugiej chcesz wysyłać młodzież do Afganistanu i tworzyć im wydzielone miejsca gdzie mogą przebywać aby nie przeszkadzali. Tak więc skoro sugerujesz że ja nie potrafię czytać to Ty masz problemy z logiką i konsekwencją.
Nie cierpię i nie mam szacunku do ludzi, którzy uważają że za wiek szacunek należy się z urzędu!

00


kasia ~kasia (Gość)01.05.2009 11:49

a i jeszcze jedno obszczymurków to nikt się nie czepia !

00


kasia ~kasia (Gość)01.05.2009 11:41

To że wulgaryzmy przeważają na placach zabaw to fakt ale... gdzie maja przebywac dzieci starsze 7-16lat ? czy one nie mają prawa grac w piłkę czy ganiac po osiedlu ???????chyba lepiej że grają ,biegają jakos tam zabijają nudę a nie wyrywaja 'babcią "torebki czy dewastują miejsce zamieszkania ! a co maja zrobic jeśli babcie wyłażą na plac zabaw na ławeczkę i wyganiają młodzież ?wiele razy było tak na jednym z placu zabaw na oś POŁUDNIE tak jest skonstruowany ten świat każdy z nas był kiedyś dzieciakiem nastolatkiem i w końcu dorosłym !

00


emeryt ~emeryt (Gość)01.05.2009 10:30

Zapomniał wół jak cielęciem był. To do babek i upierdliwych dziadków z parteru co im wszystko przeszkadza.

00


Jahwona ~Jahwona (Gość)01.05.2009 03:51

Ty Jahwona fajnie ze nikt nie wie ze to ty.A co do miejsc do gry to ja z chlopakami chodzilismy na CONCORDIE i wcale nie mielismy blisko :)

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat