Mieszkańcy kamienic mają dość gołębi

Dziennik Łódzki Piątek, 12 czerwca 200923
Gołębie bytujące w centrum Piotrkowa mają się w najlepsze, czego nie można powiedzieć o mieszkańcach trzech kamienic przy ul. Słowackiego. Wystarczy popatrzeć na parapety. Piotrkowianie domagają się eksmisji ptaków, ale Ministerstwo Środowiska zaproponuje prawdopodobnie miastu płoszenie gołębi.

Miesiąc temu Wrocław żył planem eksmisji żab z dwóch zbiorników, czy podobny los może w najbliższym czasie czekać gołębie, które rozpanoszyły się w centrum Piotrkowa? Skoro żaby można, to może i gołębie też? Takich siłowych rozwiązań domagają się mieszkańcy trzech kamienic, którzy z powodu ptasiego sąsiedztwa nie mogą normalnie żyć.

- Takie mamy "przyjemności", że całe parapety i okna są zapaćkane ptasimi kupami, do tego ciągle spadają stare odchody - mówi gniewnie Danuta Rybak z kamienicy w samym centrum Piotrkowa.

 

Gołębie szczególnie upodobały sobie to miejsce, bo naprzeciwko, na terenie parku im. Jana Pawła II, są stale dokarmiane.

- Do bramy biegiem, do bankomatu trzeba biegiem, na podwórku mamy ławeczkę, żeby się napić herbaty, ale skorzystać nie można - dodaje pani Danuta, która razem z innymi mieszkańcami wielokrotnie interweniowała w magistracie. Bez skutku. - Gołębie miały być ponoć przepędzone przez sokoły, miały być też rozkładane jakieś mazie na dachach i parapetach, ale wciąż nic się nie dzieje.

 

Potwierdza to referat ochrony środowiska Urzędu Miasta w Piotrkowie, który przed zastosowaniem zaplanowanych metod przepędzenia gołębi z centrum - czyli przy pomocy sokołów i przez rozkładanie na parapetach budynków specjalnego, atestowanego żelu, który zniechęci gołębie do powrotu w to samo miejsce - musiał wystąpić z zapytaniem do Ministerstwa Środowiska. Na odpowiedź czeka już tak długo, że nawet gołębie pocztowe uśmiałyby się z tempa pracy ministerialnych urzędników.

Przy eksmisji żab we Wrocławiu, która okazała się konieczna, by wybudować obwodnicę miasta zgodnie z przepisami o ochronie przyrody, pracować mają myśliwi. Zwierzęta łapane będą w specjalne siatki, a pod nowy adres pojadą w wilgotnych torbach.

 

Zdaniem Cezarego Szadkowskiego, szefa piotrkowskiego okręgu Polskiego Związku Łowieckiego, który najpierw śmieje się, że gołębie można eksmitować chyba tylko do Krakowa, taka operacja, choć trudna, to jest możliwa.

- Załóżmy, że takim docelowym miejscem byłby np. park Poniatowskiego, wówczas najpierw musiałyby tam stanąć dla niech gołębniki - wyjaśnia Szadkowski. - Odłowić musielibyśmy gołębie w nocy, kiedy śpią i przenieść je w nowe miejsce. Nie ma jednak gwarancji, że nie wracałoby np. ich potomstwo.

 

Podobne wątpliwości ma Ewa Dobrowolska, kierownik piotrkowskiego referatu ochrony środowiska, która od razu przypomina o podstawowej trudności przy eksmisji gołębi: - Gołębie są chronione - mówi.

Z jakiej metody miasto w końcu skorzysta? Od końca ubiegłego roku urzędnicy referatu ochrony środowiska czekają na odpowiedź, jakie metody mogą zastosować. Okazuje się, jak ustaliliśmy, że ministerstwo przekazało pismo piotrkowskiego magistratu do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Tam dowiedzieliśmy się, że odpowiedź jest przygotowywana. Miastu prawdopodobnie zostanie zaproponowane płoszenie gołębi. Wcześniej jednak trzeba będzie wysłać wniosek o wyznaczenie terminu.

 

A. Tyczyńska, K. Wojna POLSKA Dziennik Łódzki


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (23)

Komentowanie zostało wyłączone.
epiotrkow ~epiotrkow (Gość)13.06.2009 11:20

Nie potraficie dyskutować. Temat ZAMKNIĘTY. Poniższy komentarz pozostał dla ilustracji poziomu MERYTORYCZNEJ dyskusji.

00


gnom ~gnom (Gość)13.06.2009 10:53

do k-o: pal wroty.

00


epiotrkow ~epiotrkow (Gość)12.06.2009 22:35

Jeżeli wymiana "uprzejmości" będzie dalej trwała temat zostanie ZAMKNIĘTY.

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)12.06.2009 22:29

ziomekptb: Sam się wyślij, może na Białoruś albo lepiej do Korei Północnej - tam pewnie nie ma ani jednego gołębia, bo wszytskie zjedli.

00


ziomekptb ~ziomekptb (Gość)12.06.2009 21:53

"" napisał(a):
A Moderatorowi "E! Piotrkow" udzielam publicznej pochwały za niezłomną walkę do końca i próbę obronienia resztek człowieczego rozumu. Walka to była bohaterska, choć przegrana. Jednak - jak uczy historia - przegrana walka, to niekoniecznie przegrana wojna! Salut!

Hehe a może weźmy pana Bartosiaka i tych innych przyrodników wyślijmy gołębiem pocztowym gdzieś daleko za Piotrków:):):):)

00


przyrodnik-2 ~przyrodnik-2 (Gość)12.06.2009 21:32

No tak terez już wiemy z kim mamy doczynienia , taką informację o " wariotkowie" ma tylko były pacjent . Życzę zdrowia bo o rozum już zapóżno.

00


k-o ~k-o (Gość)12.06.2009 19:31

"" napisał(a):
k-o 6 godzin temu, 13:07
Moderator: komentarz usunięty na prośbę pozostałych użytkowników


A Moderatorowi "E! Piotrkow" udzielam publicznej pochwały za niezłomną walkę do końca i próbę obronienia resztek człowieczego rozumu. Walka to była bohaterska, choć przegrana. Jednak - jak uczy historia - przegrana walka, to niekoniecznie przegrana wojna! Salut!

00


k-o ~k-o (Gość)12.06.2009 19:19

Przydatne informacje:
1. Najbliższa Poradnia Zdrowia Psychicznego znajduje się przy ulicy Wojska Polskiego 2. Nr tel.: 044 648 04 62.
2. Bardziej zaś potrzebującym podaję adres najbliższego szpitala: Szpital Wojewódzki im. Jana Pawła II w Bełchatowie, ul.Czapliniecka 123 - Oddział Psychiatryczny i Psychiatryczny Dzienny. Telefony: 044 63 58 568, 044 63 58 553.

* Ordynator - lek. med. Ireneusz Kaczorowski - specjalista psychiatra
* 4 lekarzy specjalistów z zakresu psychiatrii, w tym 1 lekarz specjalista w zakresie psychiatrii dzieci i młodzieży
* 6 lekarzy medycyny w trakcie specjalizacji w dziedzinie psychiatrii
* 1 specjalista w zakresie psychologii klinicznej
* 2 psychologów
* Oddziałowa - mgr pielęgniarstwa Beata Kobylańska
* 49 pielęgniarek
* 8 terapeutów zajęciowych
* Liczba łóżek: 128 (Oddział Psychiatryczny)
* Liczba miejsc: 30 (Oddział Psychiatryczny Dzienny)
Oddział wyposażony jest w gabinety:
* EEG,
* EKG,
* terapii zajęciowej,
* psychoterapii,
* zabiegowy.
Oddział Psychiatryczny I zapewnia opiekę psychiatryczną mieszkańcom powiatu bełchatowskiego, jak również mieszkańcom powiatów ościennych, udzielając świadczeń zdrowotnych osobom z zaburzeniami psychotycznymi, ostrymi zaburzeniami urojeniowymi.
Ponadto zajmuje się leczeniem schizofrenii,
choroby Alzheimera, upośledzenia umysłowego.
Zakres udzielanych świadczeń:
1. Diagnostyka psychiatryczna,
2. Diagnostyka psychologiczna,
3. Farmakoterapia i inne formy terapii biologicznej,
4. Psychoterapia: formy indywidualne i grupowe,
5. Socjoterapia:
* poprawa indywidualnej kompetencji społecznej,
* wzmacnianie oparcia społecznego,
* czynności pielęgnacyjne;
6. Terapia zajęciowa,
7. Interwencje socjalne.
3. W razie nagłej potrzeby - wezwać Pogotowie Ratunkowe, tel. 997!

00


epiotrkow ~epiotrkow (Gość)12.06.2009 19:16

Przypomnienie: W jednym wątku można posługiwać się tylko JEDNYM nickiem

00


bronek gołębiarz ~bronek gołębiarz (Gość)12.06.2009 18:55

Dziennikarze nie mają o czym pisać i szukają tematów zastępczych o gołębiach. Rozdmuchują co jakiś czas ten temat, a urzędnicy miejscy mają tylko pomysł na jastrzębia i smarowanie żelem parapetów. Wypróbujcie ten żel najpierw na sobie. Wysmarujcie swoje tyłki i usiądźcie na ławce w parku naprzeciwko tych trzech kamienic, żeby sprawdzić jak ten żel działa.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat