- Zderzenie pojazdów przy Hali Targowej w Piotrkowie. Kierowca wymusił pierwszeństwo
- Ścieżka rowerowa Piotrków - Przygłów oficjalnie otwarta
- Policja apeluje o bezpieczną podróż podczas świątecznych wyjazdów
- ZUS wypłacił ponad 151,2 tys. świadczeń "Aktywnie w żłobku" na 214,4 mln zł
- Pożar ciężarówki na A1
- Miejskie wigilie w regionie. Piotrków, Bełchatów, Opoczno, Tomaszów, Łódź
- Ponad 1,3 mln zł umorzonej pożyczki
- Wspólne działania policji i straży leśnej. Patrolują okoliczne lasy
- Wyłudzał pieniądze za pomocą BLIK-a
Mieszkańcy Gorzkowic oszukani przez rząd?
- Dostaliśmy od rządu 8 tys. I to jest wszystko na dzień dzisiejszy. Ta suma nawet na okna mi nie wystarczyła, bo wydaliśmy na nie 10 tys. zł. Więźba dachowa, to wydatek 4 tys. zł, kupiliśmy też blachę na dach, która kosztowała 20 tys. zł. W sumie wdaliśmy już 40 tys. zł, mam to udokumentowane - mówi pan Piotr.
Okazuje się, że podczas wyceny wiele elementów zniszczonych nie jest branych pod uwagę.
- Wiatr zniszczył mi ogrodzenie. W wycenie jednak to się nie liczy. Nie mówię już o niczym innym, jak zwykłej siatce, żeby nikt mi nie wchodził na podwórko, żeby nie wchodziły obce koty i psy - mówi pan Piotr.
Straty, jakie na terenie posesji pani Marii i pana Piotra wyrządziła trąba powietrzna, widać gołym okiem. Zerwana blacha z dachu, zburzony komin, zniszczone okna. Wnętrze domu wygląda jeszcze gorzej.
- Dom w środku też jest zrujnowany. Do nowo wykończonej łazienki wpadło około 300 cegieł, które zburzyły kabinę prysznicową, którą 3 lata temu kupiliśmy za 3 tys. zł. Poza tym nowa pralka automatyczna zgnieciona. Zdążyła wykonać jedno pranie. 90% powierzchni podłóg w domu jest zniszczonych, bo pod parkiet dostała się woda. Powybijane szyby w drzwiach, zniszczone wszystko - mówi pan Piotr, prezentując zrujnowane wnętrze domu.
- Poza tym popękane rynny, nie mówiąc już o ogrodzeniu - dodaje pani Maria.
Ewa Tarnowska
Więcej w nr 40