Auto wjechało w ogrodzenie od strony ronda Żołnierzy Wyklętych. Kto i z jakiego powodu stracił panowanie nad pojazdem ustalają policjanci. Kierowca bowiem oddalił się z miejsca tego zdarzenia.
Jak poinformowała Izabela Gajewska, oficer prasowy piotrkowskiej policji - ustalane są przyczyny kolizji, a także to, kto jest właścicielem mercedesa.
~xx (Gość)25.12.2020 19:21
Za ucieczkę z miejsca wypadku czy takiej kolizji kierowca powinien być traktowany jak pijany. Bez żadnego tłumaczenia, że był w szoku. Zazwyczaj w takiej chwili nawet pijany odzyskuje trzeźwość umysłu wiedząc doskonale co mu grozi jak wykryją, że prowadził po pijaku. I wtedy ze 100%-tową świadomością i wyrachowaniem ucieka z miejsca zdarzenia. Tak samo jak ten co w Wigilię na Wojska Polskiego wjechał w kamienicę.
~gość_pis policja ssie (Gość)25.12.2020 14:43
Kolejny pijany kierowca który porzucił swoją skorupę xD
~jann (Gość)25.12.2020 14:43
Co za problem monitoring w całej okolicy na rondzie,na szkole , szpitalu i w parku.Więc to chyba kwestia krótkiego czasu na namierzenie kierowcy,chyba ,że już go ustalili.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
