- Kierowca samochodu osobowego podczas wykonywania manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo.
Kierujący jechał sam i ze wstępnych ustaleń wynika, że to młody człowiek. Na miejsce zdarzenia przyjechali również strażacy, którzy rozcinali samochód, by wydobyć z niego nieprzytomnego kierowcę- mówi Ewa Drożdż z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.
Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.
~nina (Gość)31.08.2011 20:49
a czy on jest panem i władca drug z pewnością zapamięta to co się stało do
ciekawe jakbyś ty miał taki wypadek i potem sobie przeczytał na necie jakie głupoty tu wypisujecie.A skoro tak komentujecie to weźcie przykład z tego wypadku i wy tez uważajcie na drogach bo pewnie jeździcie gorzej od niego i wam tez możne się to przydarzyć
~GT (Gość)31.08.2011 15:46
Racja...wina drzew że stało się to co na zdjęciu widać.
Miejmy tylko nadzieję że ten wypadek da mu do myślenia i zrozumie że nie jest panem i władcą na drodze.
~nina (Gość)31.08.2011 13:04
no widze ze sprawa ucichla i bardzo dobrze bo wypisywaliscie takie glupoty ze szok
~nina (Gość)29.08.2011 19:51
to również jest wina drug powinny być lepiej oznakowane a nie.A ze czasem drzewa znajdują się bliżej jezdni to chyba już nie jego wina.
~P51 (Gość)29.08.2011 14:33
No jasne!
Wina drogi...
...i jeszcze Tuska!
;-)
~GoOściówka (Gość)29.08.2011 13:38
Wogóle tamta droga jest bardzo niebezpieczna. Już kilka razy był tam wypadek. Nie oceniajmy nikogo jeżeli nie mamy pewności co do własnych racji.
To tyle:)
~ARTURRAFAL (Gość)29.08.2011 10:08
Co do rpzeznaczenia powiem krótko i na temat , każdy klepie swoje kowadełko , żadne gwiazdy za niego nie wcisnęły gazu :-))
Być może teraz kierowca nauczy się co to są prawa fizyki , sam się ukarał za głupotę
~Tobiasz (Gość)28.08.2011 22:50
Wczoraj tamtędy przejeżdżałem i widziałem ten wypadek. Widok przerażający. Normalnie tragedia. Moim zdaniem gościu musiał dobrze cisnąc (120 km/h min.) bo normalnie tak się zawinął na tym że to dla mnie nieporozumienie. Sądziłem ze kierowca zginał na miejscu a tu jednak się miało zaskoczyłem czytając ten reportaż bo kierowca żyje;) Mam nadzieję żę ze szpitala wyjdzie cały, zdrowy i będzie miał nauczę żeby jezdzić WOLNO I ZGODNIE Z PRZEPISAMI!!!!! pozdrawiam
~erudyta (Gość)28.08.2011 14:55
Przeznaczenia nie da się oszukać, ponieważ wszystko jest zapisane w gwiazdach.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
