Kolizja na rondzie Sulejowskim

Sobota, 29 czerwca 201330
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło dziś (29 czerwca) ok. godziny 14.40 na rondzie Sulejowskim w Piotrkowie.
fot. A. Wiktorowiczfot. A. Wiktorowicz
fot.  A. Wiktorowicz

- Doszło do kolizji dwóch aut. Jadący od strony centrum nie ustąpił pierwszeństwa, wymusił pierwszeństwo na zjeździe z ronda Sulejowskiego i doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Pani – kierowca jednego z aut – została zabrana przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Drugi kierowca większych obrażeń nie ma. Jest teraz przesłuchiwany przez policję – mówił tuż po zdarzeniu st. kpt. Wojciech Pawlikowski z PSP w Piotrkowie. – Policja prowadzi swoje czynności dochodzeniowe, a my sprzątamy jezdnię z płynów eksploatacyjnych, które się rozlały.

POLECAMY


Zainteresował temat?

6

4


Komentarze (30)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Judasz ~Judasz (Gość)30.06.2013 11:26

Ja tam włączam kierunek. Niech ich (jadących z Kopernika) zastanawia "po co ten idiota włącza kierunkowskaz". Będę miał więcej czasu i przelecę, zanim mnie który orzeł upoluje.

00


P51 ~P51 (Gość)30.06.2013 09:24

"tutaj" napisał(a):
Nie masz racji. Wjeżdżając na rondo, choćby droga dalej prowadziła, jak byk szczał, wjeżdżasz na pas "DOOKOŁA WOJTEK". Zjeżdżając z pasa "naokoło", zmieniasz pas ruchu - w prawo. I masz obowiązek zasygnalizować zamiar tej zmiany. Nie mówiąc o tym, że dajesz sygnał, tym, co za tobą, że ich pas będzie za chwilę wolny.


i

"szeryf" napisał(a):
Na tym rondzie denerwują mnie idioci jadący z ronda w Śląską (ewidentnie prosto) i dający kierunkowskaz w prawo. Ludzie, nie ma przepisu o tym, ze zjeżdżając z ronda daje się kierunkowskaz, tylko zmieniając kierunek lub pas ruchu. W tym wypadku jedziemy prosto. Nie ma tam ani zakrętu, ani zmiany pasa ruchu, na co wskazuje także oznakowanie poziome.


Przepisy przepisami, ale zdrowy rozsądek i zdolność przewidywania to jedyna droga do przeżycia na naszych drogach.
Trzeba samemu byś skoncentrowanym,ale innych na drodze trzeba podejrzewać,że zrobią coś zupełnie "dzikiego"...
Każdy, kto pamięta "zasadę ograniczonego zaufania" zredukuje prawdopodobieństwo kolizji.
Cwaniaki i idioci uważający się za "miszczuf kierownicy" prędzej czy później skończą marnie...

00


kiero zaw ~kiero zaw (Gość)30.06.2013 08:37

Aleś szeryf wymyślił...

00


gość ~gość (Gość)30.06.2013 08:23

"szeryf" napisał(a):
Na tym rondzie denerwują mnie idioci jadący z ronda w Śląską (ewidentnie prosto) i dający kierunkowskaz w prawo. Ludzie, nie ma przepisu o tym, ze zjeżdżając z ronda daje się kierunkowskaz, tylko zmieniając kierunek lub pas ruchu. W tym wypadku jedziemy prosto. Nie ma tam ani zakrętu, ani zmiany pasa ruchu, na co wskazuje także oznakowanie poziome.


nic dziwnego, że są wypadki, jak taki idiota nie sygnalizuje opuszczenia ronda, a później się dziwi, że ktoś w niego wjechał :P

00


tutaj tutajranga29.06.2013 23:56

Nie masz racji. Wjeżdżając na rondo, choćby droga dalej prowadziła, jak byk szczał, wjeżdżasz na pas "DOOKOŁA WOJTEK". Zjeżdżając z pasa "naokoło", zmieniasz pas ruchu - w prawo. I masz obowiązek zasygnalizować zamiar tej zmiany. Nie mówiąc o tym, że dajesz sygnał, tym, co za tobą, że ich pas będzie za chwilę wolny.

00


szeryf ~szeryf (Gość)29.06.2013 23:15

Na tym rondzie denerwują mnie idioci jadący z ronda w Śląską (ewidentnie prosto) i dający kierunkowskaz w prawo. Ludzie, nie ma przepisu o tym, ze zjeżdżając z ronda daje się kierunkowskaz, tylko zmieniając kierunek lub pas ruchu. W tym wypadku jedziemy prosto. Nie ma tam ani zakrętu, ani zmiany pasa ruchu, na co wskazuje także oznakowanie poziome.

00


Observatorr ~Observatorr (Gość)29.06.2013 23:05

Kiedyś na tym stopie policja robiła niezłą kasę. Dzisiaj są tam okazyjnie, np. z powodu kolizji.
Panowie policjanci! Do kolejnych kolizji może dojść przy wyjeździe ze stacji Brico-Marche. Po zatankowaniu paliwa, by skrócić sobie drogę wielu kierowców skręca w lewo, pomimo że jest znak nakazu w prawo. Apeluję! zadziałajcie prewencyjnie!!!

00


więcej ~więcej (Gość)29.06.2013 18:45

więcej informacji - kto jakim samochodem w kogo wjechał i z jakich miast byli.

00


Pietrek Pietrekranga29.06.2013 18:05

a moze by tak policjanta tam zrobili

00


zzz ~zzz (Gość)29.06.2013 16:05

kolejny ktory nie zauwazył znaku "stop"

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat