Kilkaset osób protestowało w Rynku Trybunalskim

Piątek, 23 października 2020242
Frekwencja spontanicznego zgromadzenia w Rynku Trybunalskim zaskoczyła wszystkich. W piątkowy wieczór na Starówkę przyszło kilkaset osób, by protestować przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Ładuję galerię...

W czwartek zapadł wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Orzekł, że usunięcie płodu w przypadku stwierdzenia jego ciężkiego uszkodzenia lub nieuleczalnej choroby jest niezgodne z konstytucją. W całej Polsce trwają protesty wobec tego orzeczenia. W piątek wieczorem swój cichy protest przeprowadzili też mieszkańcy Piotrkowa.

 

- To nie jest Trybunał Konstytucyjny, tylko jego parodia, zasiadają tam dublerzy, a nie prawdziwi sędziowie - powiedziała nam jedna z protestujących w Rynku piotrkowianek. - Doszło do pogwałcenia praw kobiet. W ubiegłym roku bardzo pięknie obchodziliśmy 100-lecie praw kobiet, a w tym roku te prawa zostały zdeptane. Kobiety czują się zaszczute, zniszczone. Zmuszanie ich do rodzenia martwych płodów jest po prostu okrucieństwem i barbarzyństwem. Gratuluję pani Godek, która w ten sposób chciała zaistnieć, która robi karierę polityczną na ludzkim nieszczęściu. Postawimy znicze i znikniemy, nie będziemy robić awantur, nie będziemy krzyczeć. PiS kpi z nas, nienawidzi nas - nienawidzi kobiet. 

 

Choć ze względu na czerwoną strefę, w której z powodu epidemii znalazł się Piotrków, zgromadzenia są zabronione, piotrkowska policja nie zachowywała się wobec protestujących tak agresywnie jak funkcjonariusze podczas protestu w stolicy. Policjanci przypomnieli jedynie piotrkowianom, by zachowali odległości. 

 

- To jest tylko początek - mówiła młoda kobieta, która wzięła udział w piątkowym proteście. - Za chwilę zakażą nam robienia badań prenatalnych, które w dużym stopniu umożliwiały operowanie płodów jeszcze w łonie matki. To oznacza, że będą się rodziły kalekie dzieci, których nikt nie chce adoptować, których ojcowie zazwyczaj nie chcą wychowywać. Nie ukrywajmy, że w większości przypadków matka zostaje z takim dzieckiem sama. Co zapewnia państwo takiemu dziecku? Dwa pampersy dziennie w DPS-ie. My w Polsce troszczymy się tylko o płody. Nieważne są prawa kobiet, nieważne są prawa ludzi urodzonych. Najważniejsze są płody! To jest bulwersujące! 

 

Trybunał zajął się sprawą aborcji na wniosek posłów PiS. 22 października pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej orzekł, że przepisy umożliwiające usunięcie płodu w wypadku stwierdzenia jego ciężkiego uszkodzenia lub nieuleczalnej choroby są niezgodne z konstytucją. Teoretycznie wyrok teraz powinien stać się prawem. Jeśli więc jakiś lekarz zdecydowałby się na aborcję ze względu na uszkodzenie płodu, groziłoby mu do trzech lat pozbawienia wolności (cytujemy wp.pl). Profesor Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego w latach 1993-1997 i sędzia w stanie spoczynku, ma poważne wątpliwości co do legalności wyroku. - To, co możemy o nim bez wątpienia powiedzieć, to że zwiększa chaos prawny. Patrząc na to, kto wydał ten wyrok nie powinniśmy mieć wątpliwości, że jest on pozbawiony podstawy konstytucyjnej. Prezes Przyłębska została wybrana przez prezydenta Dudę niezgodnie z Konstytucją. Orzekają w nim też tzw. dublerzy, którzy nie mają do tego prawa – mówi prawnik w wypowiedzi dla Wirtualnej Polski. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest nadrzędny wobec ustawy. Wraz z jego wydaniem wykonywanie aborcji ze względu na uszkodzenie płodu staje się w Polsce automatycznie nielegalne.


Zainteresował temat?

19

10


Zobacz również

Komentarze (242)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

lena ~lena (Gość)25.10.2020 16:05

Najwazniejszy jest wolny sex, rozum miedzy nogami wystarczy w głowie nie potrzebny .

812


zoja ~zoja (Gość)26.10.2020 09:54

Głupota protestujących jest porazająca. Niech sie modli jedna z drugą o rozum i o przezycie bo ludzie zaczynaja padac jak muchy. Wkrótce będzie protestowac pod respiratorem, powodzenia

314


gość_ejei ~gość_ejei (Gość)25.10.2020 15:08

Rozumny człowiek w pl popiera opozycję

99


gość_teddy ~gość_teddy (Gość)25.10.2020 07:54

A po cichutku Pis wprowadza przymus szczepień i bezkarność dla polityków i lekarzy. Ludzie budzimy się!

169


Pitero ~Pitero (Gość)26.10.2020 10:16

to zacofane miasto nie zrozumie. Starsze społeczeństwo mieszkające w tym mieście nie wie o co w ogóle chodzi w tym wszystkim. Prócz tvpis i radia rydzyka nie mają innego źródła informacji i wiedzy i długo się to jeszcze nie zmieni w tym mieście. Dzięki takim ludziom, takim zaściankowym miejscowościom cofamy się w rozwoju. Piotrków jest tego doskonałym przykładem.
Popieram protestujących.

93


werni ~werni (Gość)25.10.2020 10:17

Pisi rząd dał amerykańskim żołnierzom całkowitą bezkarność na polskiej ziemi. Teraz pod osłoną awantury o aborcję wprowadza przymus szczepień i bezkarność dla polityków i lekarzy. Sprzedają nas jak bydło na targu! Będziemy robić za króliki doświadczalne!

126


ouighh ~ouighh (Gość)26.10.2020 09:25

Jakie setki manifestujących - widać je na foto...ha,ha.

36


Rex ~Rex (Gość)26.10.2020 09:24

A skąd te ,,setki"... rozmnożyli się u redaktora na biurku?

35


97-300 97-300ranga25.10.2020 15:23

Kto to finansuje?

1013


gość_mlodypiotrkowianin ~gość_mlodypiotrkowianin (Gość)24.10.2020 10:17

Widzę, że wśród komentujących jest mnóstwo osób o twardej psychice, silnych i odważnych, więc chcę wam coś przekazać. Jeśli jesteście kobietami i urodziłybyście "coś", bo ciężko to nazwać człowiekiem, co ma jedno oko na środku głowy oraz nie posiada nosa, a płuca ma tak źle rozwinięte, że umrze po rozwiązaniu lub jeszcze podczas ciąży, to mogę tylko powiedzieć, że szanuję to poświęcenie oraz to jak silnym kobietami jesteście. Jednak nie każda kobieta ma tak silną psychikę, by patrzeć na coś, co nosiła pod sercem przez tygodnie, a co ma połowę mózgu na zewnątrz swojego ciała, ma zespół Pataua, nie ma ust, nos ma na policzku, narządy wewnętrzne ma w takim stanie, że przeżyje co najwyżej kilka dni pod aparaturą. Taka kobieta przeszła tyle, że decyzja o przerwaniu takiej ciąży jest dla niej decyzją bardzo ciężką, ale nierzadko jest jedyną możliwą, by móc w przyszłości funkcjonować choć w niewielkim stopniu normalnie, bo prawda jest taka, że odbije się to w jej psychice i pozostanie to z nią do końca życia. I o to przede wszystkim w tej sytuacji chodzi, o prawo wyboru.
Nikt nie mówi o aborcji płodu, który się normalnie rozwija.
W Polsce nie ma miejsc na oddziałach psychiatrycznych dla dzieci, na pomoc psychologiczną i psychiatryczną nie mogą liczyć zarówno młodzież jak i dorośli, a teraz nagle rząd znajdzie taką pomoc dla kobiet, które urodziły stworzenie, które już nie żyje albo umrze za kwadrans.
"Jeżeli jakieś dziecko jest rzeczywiście z tak poważną wadą, że umrze w trakcie porodu czy po porodzie, no to po prostu umrze i jest to proces naturalny", że niby lepiej stosować się do tej zasady?

367


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat