Kamery rejestrujące przejazd na czerwonym świetle. Red Light po piotrkowsku

Poniedziałek, 13 stycznia 202560
Właśnie zapaliło się “żółte“. Czy zdołam zatrzymać się przed skrzyżowaniem, czy też lepiej nie próbować i starać się szybko przejechać na drugą stronę? Stawką może być 15 punktów karnych i 500 złotych mandatu. Opisywana sytuacja dotyczy nie tylko skrzyżowań z aktywnym systemem Red Light, który ma też swoje dobre strony. Wjazd na “żółtym” od dziesięcioleci jest przyczyną wielu nieporozumień i rozbieżnych interpretacji. Gorzej, kiedy z tego tytułu “zarobimy” mandat lub nie daj Boże stanie się coś gorszego.
fot. archiwum epiotrkow.pl fot. archiwum epiotrkow.pl

Czy jesteśmy na zawsze skazani na tę denerwującą chwilę niepewności, kiedy jadąc z przepisową prędkością, będąc tuż przed sygnalizatorem, wstrzymujemy oddech w oczekiwaniu, że światło zielone nie zgaśnie?

 

Wiele krajów Unii Europejskiej postanowiło już w tej sprawie działać, nie czekając na to, że problem sam się rozwiąże. Nie zasłaniając się (jak w Polsce) durnymi interpretacjami obowiązujących regulacji i połajankami dla kierowców w rodzaju: “trzeba jeździć, przestrzegając przepisów i problemów nie będzie”, wprowadziło rozwiązania, które pomagają kierowcom i poprawiają bezpieczeństwo ruchu.

 

Hiszpania. W tym kraju na dwie sekundy przed zgaśnięciem zielonego sygnału zapala się światło żółte. Chociaż w tym czasie świecą się dwa światła (żółte i zielone), to dalej jest to sygnał “zielony”. Z informacją, że za chwilę się zmieni na sygnał “żółty”

 

Austria. Pod koniec wyświetlania sygnału zielonego (widać na załączonym filmie), światło zielone zaczyna mrugać. Jest to informacja, że za 4 sekundy zapali się sygnał żółty. Można łatwo przewidzieć, będąc nawet 200 metrów przed skrzyżowaniem, co za chwilę się wydarzy. Ruch odbywa się płynnie, pojazdy hamują bez narażania się na potraktowanie bagażnika zderzakiem pojazdu jadącego z tyłu.

 

 

 

W Piotrkowie Trybunalskim planowana jest przebudowa sterowania skrzyżowaniami w Al. Sikorskiego. Może przy okazji warto pomyśleć o wprowadzeniu nowych rozwiązań wyświetlania sygnałów drogowych?

 

Nie będzie to łatwe, ponieważ rozporządzenie z 8 marca 2019 r. Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych nie przewiduje wprost takiej możliwości.

 

Ale i też jej nie wyklucza.

 

***

 

Na większych skrzyżowaniach często zdarza się, że w czasie korka część aut opuszcza je już po zapaleniu się czerwonego światła. Czy takie pojazdy są fotografowane? Ich kierowcy co prawda popełniają wykroczenie, ale nie powinni być uwiecznieni przez kamery. Warunkiem jest, że za sygnalizator lub linię zatrzymania wjechali podczas fazy zielonej i podczas opuszczania skrzyżowania nie natknęli się na kolejne sygnalizatory z czerwonym światłem.

 

Niektórzy kierowcy, widząc żółte kamery nad skrzyżowaniem, rezygnują z korzystania z zielonej strzałki do skrętu warunkowego, obawiając się mandatu za przejazd na czerwonym świetle. To niepotrzebne – przepisy pozwalają na taki manewr, więc mandat nie grozi.

Problem pojawia się, gdy podczas skrętu strzałka warunkowa gaśnie. Jeśli nie znajdziesz się za sygnalizatorem, nie masz prawa kontynuować jazdy. Co jednak, jeśli nieświadomie złamiesz ten przepis? Kamery zostały zaprogramowane, aby włączać się z opóźnieniem, więc istnieje spora szansa, że unikniesz kary.

 

Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym potwierdziło, że wprowadziło 2-sekundową tolerancję. Oznacza to, że kamery zaczynają rejestrować wykroczenia dopiero po upływie 2 sekund od zapalenia się czerwonego światła, dając kierowcom czas na zatrzymanie pojazdu lub opuszczenie skrzyżowania.

 

 

 


Zainteresował temat?

6

3


reklama

Komentarze (60)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Rewelacja ~Rewelacja (Gość)przedwczoraj, 14:09

I prawidłowo. Bo patologię która przejeżdża na czerwonym trzeba tępić

99


cycut ~cycut (Gość)przedwczoraj, 13:38

Sam redlight to nic innego jak skok na kasę i zwiększanie niebezpieczeństwa ruchu, już nie raz ktoś gwałtownie przede mną hamował przed sygnalizatorem (chociaż za to też jest mandat).
Bez sekundników albo pulsującego zielonego to nie zwiększa bezpieczeństwa a drenuje kieszenie ale chyba włodarzom o to chodzi.

105


tryby ~tryby (Gość)przedwczoraj, 13:34

Były sekundniki było ok, wiadomo było jak się zachować. Nie widzę przeciwwskazań dlaczego nie miałyby być użyte razem z systemem RL (no poza zmniejszeniem wpływu kasy do budżetu). Zresztą jadąc ostatni przez Jelenią Górę widziałem takie rozwiązanie.
Sam system RL bez timerów powoduje więcej zagrożeń niż pożytku typu gwałtowne hamowania przed sygnalizatorem (co z tego że jest jakaś tolerancja jak przez Piotrków jedzie się w napięciu jak przy operacji serca).

43


zapytowywuję ~zapytowywuję (Gość)przedwczoraj, 13:09

Komu zależy na tym, żeby denerwować kierowców? A potem się dziwią, że w Piotrkowie jest tyle wypadków.

84


Łomatuchno ~Łomatuchno (Gość)przedwczoraj, 12:42

Dlaczego zlikwidowano sekundniki, a zainstalowano kamery? Wiadomo łatwa kasa, a tłumaczenia, że to dla bezpieczeństwa są tak fałszywe, jak większość polityków. Wszystkie trzy rozwiązania (sekundniki, zielone z żółtym czy pulsujące zielone są ok. Ale na górze nikomu na tym nie zależy, bo ich wożą pojazdami uprzywilejowanymi.

204


Iks ~Iks (Gość)przedwczoraj, 12:25

Problem z systemem red light maja tylko ludzie,ktorzy nie potrafia prowadzic auta i myslec jednoczesnie.

824


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat