17-letni chłopak godzinę znajdował się pod wodą. Jak mówili świadkowie zdarzenia, popisywał się w wodzie, wcześniej zjadł posiłek. Mimo długiej akcji reanimacyjnej 17-latka nie udało się uratować. Chłopak był trzeźwy.
W Piotrkowie natomiast straż pożarna wyciągnęła z wody zwłoki 44-letniego wędkarza, który z niewyjaśnionych przyczyn wpadł do Bugaju.