Wraca temat organizacji ruchu na stacji benzynowej w Rozprzy. Teraz wyjeżdżając ze stacji, można skręcić wyłącznie w prawo w kierunku Piotrkowa. Aby wrócić w stronę centrum Rozprzy, kierowcy muszą wykonywać niebezpieczny manewr na DK 91 lub wykorzystują do tego znajdującą się tuż obok myjnię samochodową. Zdarza się, że kierowcy decydują się na manewr niezgodny z przepisami i lekceważą znak nakazu skrętu w lewo. Może stwarzać to wiele niebezpiecznych sytuacji. Mieszkańcy już od dłuższego czasu zwracają uwagę na wynikające z tego utrudnienia. - W styczniu lub lutym, na spotkaniu z wójtem omawialiśmy ten problem. Spotkaliśmy się osobiście na miejscu, by zobaczyć, jak to rzeczywiście wygląda. Mieszkańcy zgłaszali nam ten fakt jako utrudnienie. Faktycznie, jest to spory problem, gdyż wyjazd ze stacji jest tylko w prawo, w stronę Piotrkowa. Aby wrócić do centrum Rozprzy kierowcy wykonują niebezpieczny manewr zawracania na DK 91 na różnych mostkach czy wjazdach – tłumaczył podczas spotkania z mieszkańcami podinsp. Krzysztof Mikułowski, pełniący obowiązki komendanta miejskiego policji w Piotrkowie.
Aby rozwiązać patową sytuację, trzeba skierować odpowiednie wnioski do zarządcy dróg. Jeśli zostaną poparte opinią policji, wtedy będzie można wprowadzić możliwość skrętu w lewo. - Trzeba także poszerzyć pas drogowy, aby wyodrębnić pas wjazdowy i zjazdowy ze stacji - dodaje Mikułowski.
Z Rozprzy do Piotrkowa wiedzie droga krajowa nr 91, która jest alternatywą dla autostrady A1. Mieszkańcy boją się, że w momencie rozpoczęcia budowy brakującego odcinka A1, czyli Piotrków-Częstochowa, natężenie ruchu znacznie wzrośnie. Poza tym wszyscy doskonale pamiętamy, ile zdarzeń drogowych odnotowała piotrkowska policja zwłaszcza na skrzyżowaniu z ul. Moryca. Jeden z mieszkańców zaproponował, by na fragmencie tej drogi wprowadzić odcinkowy pomiar prędkości. Spotkało się to także z aprobatą policji. - Znaki drogowe, zwłaszcza jeśli chodzi o ograniczenie prędkości, nie zawsze są respektowane. Nie ma możliwości ustawienia policjantów z miernikami prędkości na każdej trasie, więc wprowadzenie odcinkowego pomiaru na stałe, na pewno poprawiłoby sytuację na tej drodze - mówi komendant.