Czy z piotrkowskich ulic znikną wkrótce topole?

Strefa FM Wtorek, 03 lutego 200960
Korzenie tych drzew niszczą nawierzchnie ulic i chodników, a także infrastrukturę podziemną. Mowa o topolach, które być może już wkrótce będą usunięte z terenu miasta.

- Jeśli tylko mieszkańcy wyrażą na to zgodę, to wówczas złożymy wniosek o usunięcie tych drzew m.in. z ulicy Słowackiego, Sulejowskiej i Łódzkiej - mówi Zdzisław Majsak z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Piotrkowie. - Te drzewa mają bardzo agresywny system korzeniowy. Proszę spojrzeć na ulicę Słowackiego, gdzie w wielu miejscach kostka na chodnikach jest wysadzona do góry. Korzenie sięgają często tak głęboko, że potrafią nawet dostać się do kanalizacji sanitarnej. Dlatego chcielibyśmy usłyszeć opinię mieszkańców co na ten temat sądzą - wyjaśnia.

Należy również dodać, że ich usunięcie może nastąpić z terenów miasta, ale tylko tych podlegających pod Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji. Złożenie wniosku do odpowiednich organów nie jest jednoznaczne z automatyczną decyzją o usunięciu wskazanych drzew (mogą być zaznaczone wszystkie, ale niekoniecznie). Wniosek rozpatrzy Referat Ochrony Środowiska.
Po ewentualnym usunięciu topól w ich miejsce pojawiłyby się inne drzewa: lipy, klony i jesiony.

Mieszkańcy mogą zgłaszać swoją opinię na ten temat do MZDiK pod numerem telefonu (044) 733 92 53 lub na adres mailowy mzdik@mzdik.pilicka.pl

POLECAMY

ankieta Ankieta

Czy powinno się wyciąć wszystkie topole w mieście ?


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (60)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

klet ~klet (Gość)03.02.2009 15:17

"Aman" napisał(a):
Jeżeli założymy, że drzewa na terenie miasta są własnością miasta tzn, że są własnością mieszkańców którzy płacą podatki. Więc teoretycznie powinniśmy mieć wpływ na to co dzieje się ze ściętymi drzewami. Przecież można by wystawiać takie ścięte drzewo na licytacji a pieniądze za sprzedane drzewa przeznaczać na jakieś szczytne cele. Wszystko jawnie i przejrzyście. A nie jakieś szachrajstwa za plecami wszystkich. Panie Majsak niech pan się wypowie w tej kwestii.


To bdb pomysł i że nikt na to jeszcze nie wpadł !
Do nadzoru licytacji wytypować 5 osób (mieszkańców) + kogoś z UM jako osobę kompetentną do spraw przepisów i plus kogoś z mediów jako kontrolera czy wszystko idzie OK i autora materiałów z takiej licytacji.
Pieniądze przeznaczyć np: na domy dziecka lub podobne cele.

00


Margerytka ~Margerytka (Gość)03.02.2009 14:57

"Dionizy" napisał(a):
Tych "kikutów" drzew na terenie naszego miasta jak okiem sięgnąć jest na każdym kroku. Tak być nie powinno.


Przy BGŻ po wyciętych drzewach zostały dziury w chodniku, których nikt nie naprawił.

00


Aman ~Aman (Gość)03.02.2009 14:41

Jeżeli założymy, że drzewa na terenie miasta są własnością miasta tzn, że są własnością mieszkańców którzy płacą podatki. Więc teoretycznie powinniśmy mieć wpływ na to co dzieje się ze ściętymi drzewami. Przecież można by wystawiać takie ścięte drzewo na licytacji a pieniądze za sprzedane drzewa przeznaczać na jakieś szczytne cele. Wszystko jawnie i przejrzyście. A nie jakieś szachrajstwa za plecami wszystkich. Panie Majsak niech pan się wypowie w tej kwestii.

00


Dionizy ~Dionizy (Gość)03.02.2009 14:21

"xx" napisał(a):
Ciekawe czy ktoś wie do kogo trafiło drzewo ze ściętych drzew. Może pan Majska nam to powie.


Bogaci mają kominki. Nie tylko topole przeszkadzają niektórym. MZDiK powinien dopilnować, żeby podmiot wycinający drzewo w pasie drogowym za co w kilka minut inkasuje niemałe pieniądze, usunął z ziemi to wszystko co po usuniętym drzewie pozostało. Na ul. Litewskiej wycięto rosnące topole które teraz odbijają i jeszcze bardziej przeszkadzają niż przed wycięciem. Tych "kikutów" drzew na terenie naszego miasta jak okiem sięgnąć jest na każdym kroku. Tak być nie powinno. To samo jest z kasztanowcami. Ludzie zastanówcie się zanim podejmiecie decyzję na wycięcie drzewa. przecież dorodne drzewo nie wyrośnie w ciągu jednego roku. A tych młodych nasadzeń i tak nikt nie podlewa w upały dlatego usychają. Jestem przeciwny wycinaniu drzew. Spójrzcie na archiwalne fotografie piotrkowskich ulic chociażby ul. Słowackiego dawnej Kaliskiej ile rosło drzew po obu stronach ulicy. Teraz chcecie zniszczyć przyrodę dla wygody żeby nie wydawać pieniędzy na pielęgnację drzew.

00


Aman ~Aman (Gość)03.02.2009 14:10

Wierzysz jeszcze w to, że nasze głosy mają jakiekolwiek znaczenie. Te wymysły o możliwym wpływie obywateli na stan choćby zazielenienia naszego miasta to teksty wyssane z palca. Jakbym czytał teksty z podręcznika o asertywności. Jeszcze udowodnią nam, że ta wycinka to dla naszego dobra a większość z ludzi w to uwierzy. Wychodząc latem na balkon a mam panoramę całego miasta jestem dumny, że miasto tonie w zieleni. Ale bliskowzroczna polityka naszych władz doprowadzi do zmniejszenia tej zieleni. Co jakiś czas słyszymy gdzie i ile to drzew wycięto. A może ktoś przytoczy nam dane z podaniem miejsc, ile drzewek zasadzono w centrum miasta. Nie na obrzeżach ale w centrum tam gdzie tylko drzewa się wycina.

00


xx ~xx (Gość)03.02.2009 14:04

W tym mieście znikają zarówno mniej wpływowi przedsiębiorcy (drobni) jak i drzewa. Jakiś czas temu powycinano tyle drzew w mieście. Chociażby przy Słowackiego koło Focus Parku. Przecież istnieją odpowiednie sposoby przycinki i formowania drzew. Korzenie też można przyciąć tak by drzewo nie rosło jak chce ale jak my chcemy. Ale po co. Przecież tyle drzewa komuś się zawsze przyda. Ciekawe czy ktoś wie do kogo trafiło drzewo ze ściętych drzew. Może pan Majska nam to powie.

00


Bartosiak ~Bartosiak (Gość)03.02.2009 14:03

"epiotrkow" napisał(a):
Odbiegamy od głównego tematu


A więc wróćmy do tematu:
Zabierajmy głos w sprawie drzew w sposób właściwy - pisząc do MZDiK zanim sprawa będzie postanowiona. W ten sposób nasze słowne protesty będą miały jakiś pozytywny skutek.
A murki?? Kiedys runą...:-)

00


Aman ~Aman (Gość)03.02.2009 13:53

Bartosiak my to wiemy, że już ktoś nieźle posmarował żeby wywalić ludzi tam pracujących. Ale zawsze możemy zaprotestować słownie przeciwko takiemu sposobowi załatwiania spraw. Tak samo jak z murkiem. Tam już pewnie od dawna ktoś ma załatwione mijsce żeby w lato rozstawić swoje stoliki i zarabiać na tym miejscu. Już są zakazy dla dzieci a w lato będzie zakaz spożywania w obrębie murka swojego jedzenia. Zobaczycie. Wspomnicie moje słowa.

00


epiotrkow ~epiotrkow (Gość)03.02.2009 13:49

http://www.epiotrkow.pl/news/Piotrkow-Pawilon-w-miejsce-drewnianych-budek,1416 PS. Odbiegamy od głównego tematu :)

00


Bartosiak ~Bartosiak (Gość)03.02.2009 13:47

O mozliwych lokalizacjach inwestycji decydują miejscowe plany zagospodarowania i założenia Studium Zagospodarowania. Szukajcie tych danych na stronach urzędu miasta i Pracowni planowania przestrzennego.
Obawiam się, że zainteresowaliście się tematem skweru za późno...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat