Kto kogo nienawidzi? Jeśli chodzi o mnie, to lubię ludzi, niby za co miałbym do kogoś tutaj odczuwać nienawiść?

O jakich roszczeniach mówisz? Przedsiębiorcy po prostu chcą, aby państwo im nie przeszkadzało.

Zapraszam Cię zatem do tego grona, zostań przedsiębiorcą!
Zapewniam Cię, że wtedy w bardzo krótkim czasie Twoje spojrzenie na ten temat ulegnie radykalnej zmianie. No ale cóż, niech trwa dalej ta idylla dla przedsiębiorców, to za kilka lat jedynymi pracodawcami będą markety, spółki miejskie, urzędy i szkoły. W euforii dobrobytu i sprzyjającej przedsiębiorcom roli państwa, każdy umiejący liczyć koszty "kapitalista" wyemigruje ze swoją firmą poza ten chory kraj.
Chciałbym, aby pracodawcy wypłacali pracownikom kwoty takie, jakie ich naprawdę każdy pracownik kosztuje. A każdy pracownik niech sam za siebie zapłaci podatki i składki ZUS.
Wtedy co niektórzy przejrzą na oczy, że po wypłacie mieli w kieszeni 2500 zł, a po rozliczeniu się ze zobowiązań wobec państwa zostanie im 1200 zł. No cóż... socjalizm musi kosztować.

00

Wymiękasz ???
Brakło ci argumentów, to odwracasz kota ogonem ???
Dyskutowaliśmy o kosztach i stratach, które generuje stadion narodowy oraz o tym, że podobnie było w przypadku stadionu w Piotrkowie. Tego się trzymajmy!
I jeszcze jedno, czy ktoś ma obowiązek szwędania się po stadionach, basenach i halach ?

00

W jaki sposób przed wyborami w 2014 i w 2015 JKM miałby zabrać mi prawo wyborcze?

00

Jeśli Ci nie odbierze prawa wyborczego.

- Janusz Korwin Mikke
źródło: Jaś Kapela, Niema kampania, krytykapolityczna.pl, 21 maja 2010

00

Niskie koszty pracy? Niskie podatki? Wiem, że kwiecień-plecień i tak dalej, ale Prima Aprilis już był. Pracodawcą nie jestem, jestem pracownikiem i zagłosuję na JKM. A co do rzekomej nienawiści, redaktorze Maj to widzę, że prawda w oczy kole. Masz mentalność złodzieja. Chyba, że jesteś ukrytym sympatykiem JKM i 'trolujesz', jeśli tak to świetnie ci to wychodzi.

00

Tu nie ma żadnej nienawiści. Tylko suche przedstawienie argumentów. Ty masz inne, ja mam inne - taka wymiana poglądów może być cenna dla ludzi, którzy tu zaglądają, a nie mają wyrobionego zdania.

Nie wiem, jak pozostali, ale ja nie mieszczę się w tych kategoriach. Jestem pracownikiem, nie pracodawcą. Pracuję fizycznie (to takie wyjaśnienie, bo pewnie zaraz wszyscy pomyślą, że pierdzę w biurowy fotel pisząc tu w godzinach pracy komentarze). Mimo to nie zamierzam walczyć o przywileje dla "ludziów pracy", tylko chcę normalności i traktowania ludzi podmiotowo, a nie przedmiotowo. Obecny ustrój tego nie daje.

00

Może zmieńmy pytanie na to ile razy korzystałeś sam ze stadionu, basenu lub hali?

Zastanawiałem się skąd w was tyle nienawiści. Skoro macie tyle czasu na komentowanie (Al Bundy szczególnie) wszystkiego na epiotrków to przypuszczam, że reprezentujecie najbardziej roszczeniową grupą w Polsce czyli pracodawców. Macie duże zyski i niskie koszty pracy, płacicie niskie podatki, zatrudniacie na coraz bardziej śmieciowych umowach, jesteście coraz rzadziej kontrolowani, skala waszej samowoli jest coraz większa. O waszej homofobi i antysemityzmie już nie wspomnę.

00

[cytat="Redaktor-Maj" napisał(a):
Prawdą jest że z wdrożonymi w rzeczywistość poglądami JKM większość ludzi byłaby bezdomnymi.[/cytat]
Bredzisz.
Ustosunkuj się to tego co odwalił rudy z żydami w 2009 roku, a teraz miesiąc temu komorowski.
Pierwszy obiecał, że odda żydom całe majątki jakie pozostały po żydach w tym kraju nawet te, które nie mają spadkobierców bo wyginęli w piecach. Na to rudy miał czas do końca kadencji pierwszej nie załątwił tego chyba dobrze ale już coś tam pchnął.
Kilka tyg temu Komorowski poleciał do Izraela i żydzi mieli się z nim spotkać by dowiedzieć się kiedy ruszą dvpy i wywłaszczą ludzi z mieszkań, kamienic itd.
Chyba to jest dopiero bezdomność, o której piszesz bo człowiek pracujący będzie miał gdzie mieszkać.
Ale żydokomuniści mają Ciebie i społeczeństwo w dvpie bo za kilka złotników od rabiego dają sobie wkładać.

00

Tak jasne, a amerykanie tak od kilku dekad funkcjonują.

00

I z czego tak się śmiejesz? Gdzie tu widzisz absurd? Przez tysiąclecia pieniądz miał realną wartość sam w sobie - było nim głównie złoto i srebro. Dziś pieniądz to tylko papier - każdy dodruk jest formą podatku obciążającego posiadaczy pieniędzy, czyli głównie tych, co oszczędzają. Metali szlachetnych nie bierze się znikąd, nie "wydrukujesz" ich na drukarce 3D... Kumasz? Owszem, można otrzymywać takie metale z innych, na drodze reakcji jądrowych, ale po pierwsze jest to nieopłacalne, po drugie zwykle otrzymuje się niestabilne (promieniotwórcze) ich izotopy... Obecnie pod względem produkcji złota światowym liderem są Chiny. Polska złota rocznie produkuje niewiele, ale srebra już dużo (poszukaj sobie, ile) - są one produktami ubocznymi przy oczyszczaniu miedzi.
Tu nie chodzi zresztą o to, by każdy nosił w portfelach pieniądze wykonane ze złota, czy srebra. Chodzi o to, by pieniądz z papieru miał pokrycie w tych metalach - czyli na każde żądanie byś mógł go w banku wymienić na te metale. Tak było przez całe wieki - pierwsze pieniądze z papieru (wymienialne w pełni na złoto) pojawiły się co prawda w Chinach (nie wiem czy było to średniowiecze, być może jeszcze starożytność), ale jeszcze niedawno amerykański dolar był wymienialny na złoto i na banknotach znajdowały się stosowne adnotacje. To odejście od standardu złota było wielkim błędem - dzięki temu wartością pieniądza sterują banki centralne. Wywołują sztucznie kryzysy i rabują ludzi na masową skalę. Ale najprościej jeśli się czegoś nie rozumie, to jest to wyśmiać i wyszydzić.

No teraz w miejscu po stadionie Piotrcovii mamy giełdę samochodową, bazar i giełdę staroci... Tak swoją drogą się przyznam, że też mi żal, że Piotrków stracił fajny obiekt sportowy (stadion + hala + baseny)...
Ale wracając do tematu - popierasz to, że każda transakcja powinna być potwierdzona paragonem fiskalnym? Nawet na takiej giełdzie staroci, gdzie sprzedaje się rzeczy, od zakupu których już kiedyś podatki się opłaciło? Nie potrafisz sobie wyobrazić już życia w innych realiach niż permanentna kontrola? Smutne to...

90%! Przebiłeś nawet obecnych francuskich socjalistów - oni "zadowalają" się podatkami rzędu 75%... No, w końcu z czegoś tam muszą utrzymywać ciapatych, bo jak się ciapaci zdenerwują, to zaczną sklepy demolować i autka na ulicach palić...
Widzisz, tak już jest, że przedsiębiorca wszelkie koszty podatkowe zawsze przerzuci na odbiorcę finalnego - po prostu wzrosną ceny tego, co produkuje... Jeśli niczego nie produkuje, a dochody ma z innych źródeł, to będzie kombinował i oszukiwał, by nie płacić aż tak dużych podatków. Rozumiesz tę prostą zależność?

Nie wiesz tak naprawdę jaka powinna być rola państwa. Dlatego bredzisz.

Większość? Czyli ponad 50%? Ciekawa teoria. Zwróć uwagę, że obecnie JKM władzy nie ma, a bezdomnych jest w Polsce dużo. Skąd się wzięli? Bezdomni w "państwie opiekuńczym"?! No, rzecz niesłychana! Całkiem niedawno były dyskusje o planach wprowadzenia przez rząd podatku katastralnego. Miał on być rzędu 1-2% wartości rocznie! To dopiero spowodowałoby bezdomność na masową skalę (ale może o to chodziło, wszak przebąkiwano też o "powrocie" 3 milionów Żydów do Polski, więc mieszkania dla nich od razu by się znalazły...). JKM również co prawda proponuje podatek katastralny, ale rzędu od 0,5 do 1 promila rocznie (czyli 500-1000 złotych rocznie od majątku wartego milion złotych) i podatek w wydaniu JKM ma pewien konkretny cel (poszukaj jak on to uzasadnia, zapewniam, że pomysł jest sensowny i jest pewnego rodzaju zabezpieczeniem dla właściciela nieruchomości). Zwróć również uwagę, że JKM jest zwolennikiem, by każdy na swojej ziemi mógł sobie postawić taki dom jaki chce, bez żadnych urzędniczych pozwoleń i zezwoleń. I z takich materiałów, na jakie go będzie stać. A może uważasz, że takie podejście spowoduje zwiększoną bezdomność? :)
A tak podsumowując Redaktorze Maju, to widzę, że prezentujesz typowo komunistyczną mentalność - nie potrafisz sobie wyobrazić innego modelu państwa, niż ten oparty na przymusach, permanentnej kontroli i zwykłym rabunku. Stąd pewnie u Ciebie również ta miłość do UE, która jest takim ZSRR-bis, z tym, że zamiast o lotach kosmicznych marzy o wyprostowaniu (czy też odpowiednim pozakrzywianiu) wszystkich ziemskich bananów... Smutne to i jakieś przygnębiające takie...

00