Czipowanie psów i kotów obowiązkowe?

Tydzień Trybunalski Niedziela, 08 października 201739
To rozwiązanie, które proponuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W resorcie zakończyły się prace nad aktem prawnym, mającym na celu ograniczenie porzucania zwierząt i ograniczenie liczby bezpańskich czworonogów.
fot. mjfot. mj

Jak czytamy w komunikacie, przesłanym przez biuro prasowe MRiRW, projekt ustawy przewiduje, że identyfikacja psów ma być przeprowadzana "nie później niż podczas pierwszego obowiązkowego ochronnego szczepienia przeciw wściekliźnie". Wobec psów powyżej 3 miesiąca życia, które w momencie wejścia w życie przepisów nie będą zaczipowane, identyfikacja musiałaby zostać wykonana podczas najbliższego, obowiązkowego szczepienia przeciwko wściekliźnie i nie później niż półtora roku przed wejściem aktu prawnego w życie. W przypadku kotów projekt przewiduje identyfikację "nie później niż do ukończenia przez nie 12 miesiąca życia, a w każdym przypadku przed wprowadzeniem tych zwierząt do obrotu". Obowiązek nadzoru i kontroli procedury miałby spoczywać na organach Inspekcji Weterynaryjnej.

 

Niestety, za zaczipowanie zwierzęcia będzie trzeba zapłacić z własnej kieszeni. Chyba, że gmina, w której mieszkamy, realizuje program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt i będzie mogła częściowo pokryć koszty rejestracji. Z powszechnym wszczepianiem elektronicznych transponderów wiąże się utworzenie centralnej bazy, w której miałyby znajdować się wszystkie zarejestrowane psy i koty. Darmowy dostęp do niej miałyby policja, straż miejska czy gminna, weterynarze (w tym ci pracujący w schroniskach), technicy i Inspekcja Weterynaryjna oraz urzędy powiatowe i gminne.

 

Grażyna Fałek, prezes piotrkowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami chwali pomysł i przypomina, że w Piotrkowie w kilku punktach opieki weterynaryjnej można bezpłatnie zaczipować swojego pupila. Podkreśla przy tym, że porzucanie czworonogów na terenie podległym piotrkowskiemu schronisku to nadal poważny problem. Każde zwierzę, które trafia do schroniska, jest rejestrowane i trafia do bazy danych. Fałek zwraca jednak uwagę na istotną kwestię: bazę danych. W tym momencie takich systemów istnieje co najmniej kilka i warunkiem powodzenia projektu jest zebranie ich wszystkich w jeden, centralny, i zintegrowanie. - Bywa, że trafia do nas zwierzę z czipem, który "nigdzie nie istnieje" i nie jest przypisany do żadnej bazy danych, mamy problemy z odnalezieniem go - tłumaczy.

 

Projekt - co logiczne - zakłada również „zakaz utrzymywania niezidentyfikowanych psów, wprowadzania do obrotu niezidentyfikowanych psów albo kotów, nabywania niezidentyfikowanych psów albo kotów, wydawania ze schroniska dla zwierząt niezidentyfikowanych psów albo kotów oraz przyjmowania ze schroniska dla zwierząt niezidentyfikowanych psów albo kotów”. Niezastosowanie się do określonych wytycznych będzie zakwalifikowane jako wykroczenie i zagrożone karą grzywny. Jaką konkretnie? Spytaliśmy o to zespół prasowy Ministerstwa Rolnictwa, ale w przesłanym do nas komunikacie nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Projekt ustawy zostanie podany do publicznej wiadomości dopiero, gdy uda się uzyskać wpis do Wykazu prac programowych i legislacyjnych rządu oraz przeprowadzeniu konsultacji publicznych i opiniowania aktu.


Zainteresował temat?

4

3


Zobacz również

Komentarze (39)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

fffffgh ~fffffgh (Gość)08.10.2017 20:02

Brawo, popieram!!

03


gość ~gość (Gość)08.10.2017 19:14

Brawo!!!!!!!

31


120kilo miesni ~120kilo miesni (Gość)08.10.2017 14:34

Jeśli jakiś urzędas z PSL zbliży się do mojego kota Freda, to osobiście zacipuje mu worek mosznowy obcegami kowalskim...

37


adagor ~adagor (Gość)08.10.2017 17:53

Wyborcy pisu są pewnie zadowoleni,hahahahaha.

23


piotrkowianka z Targowej ~piotrkowianka z Targowej (Gość)08.10.2017 17:52

Podatek roczny od psa powinien wynosić 1000 zł.,wtedy zniknie problem zasranych trawników i chodników.

53


dyrdymał ~dyrdymał (Gość)08.10.2017 13:33

Należało by najpierw zaczipować ustawodawców, tak dla pewności w zadek. A poważnie jak ktoś nie ma skrupułów pozbyć się psa, to tym bardziej nie będzie miał problemu z samodzielnym usunięciem czipa co spowoduje dodatkowe cierpienie zwierzęcia. Nie czarujmy się chodzi tylko i wyłącznie o dodatkową kasę, tzw wyłudzenie.

76


Obywatel V ~Obywatel V (Gość)08.10.2017 13:28

Zaczynają od zwierząt , skończą na ludziach .Podczas wojny w obozach ludzie też mieli tatuowane numery identyfikacyjne na dłoniach .

66


borowik ~borowik (Gość)08.10.2017 11:50

Czipowanie psów i kotów obowiązkowe. A, czy płatne ?

40


kon ~kon (Gość)08.10.2017 11:41

tona złota, tona ko0ksu, tona hajsu, nie ma takiej tony bym oddał swoją kotkę którą przygarnołem, albo się ma zwierzę dla swojej zabwy i uciesze albo bo kochasz go i traktujesz jak członka rodziny. ludzie którzy porzucają zwierzęta mają nierówno pod kopułą i śmierdza octem

62


Witek ~Witek (Gość)08.10.2017 10:57

Dalszy ciąg nakazów i zakazów w wykonaniu PIS a to już prosta droga do czipowania ludzi i na to zgody nie ma . Do czego posunie się moherowy rząd jeszcze by nas inwigilować na każdym kroku.Widać rząd wykonuje posłusznie zalecenia światowego rządu w tych sprawach czyli dążenie do NWO za wszelką cenę. O to macie swoją UE

55


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat