Chodzi o budowę szkoły podstawowej w Trzepnicy, która została wstrzymana. - Firma, która wygrała przetarg, ma poważne kłopoty finansowe - przyznał wójt gminy, Wojciech Błaszczyk. - Rozmowa z właścicielem firmy dała mi nadzieję, że pracownicy lada moment powrócą na budowę. Ile to potrwa – nie wiem. Jestem naprawdę zaniepokojony.
Wójt ma nadzieję, że prace zostaną wznowione. W przeciwnym razie firma będzie musiała przekazać gminie plac budowy. - To byłyby dla nas ogromne problemy. Życzę sobie i wykonawcy, żebyśmy z kłopotów wybrnęli. W przeciwnym razie ten rok stracimy. Trzeba byłoby zrobić inwentaryzację, odebrać plac budowy, zrobić nowy kosztorys i wybrać ponownie wykonawcę. Na to potrzeba czasu – zaznacza wójt.
Przetarg na budowę szkoły wygrała w ubiegłym roku jedna z piotrkowskich firm.
(Strefa FM)
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu