Kompletnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 54-letni kierowca osobowego chevroleta, który 12 lutego roku w Swolszewicach Małych, łamiąc drastycznie przepisy dotyczące dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym, poruszał się z prędkością aż 140 kilometrów na godzinę. Ta brawurowa i bardzo niebezpieczna jazda zakończyła się dla tomaszowianina zatrzymaniem prawa jazdy. Policjanci nałożyli na niego również mandat karny w wysokości 2 500 złotych, a jego konto kierowcy „zasiliło” 15 punktów karnych.
Pamiętajmy, że jadąc z nadmierną prędkością stwarzamy ogromne zagrożenie w ruchu drogowym.
Im większa prędkość, tym dłuższa droga hamowania oraz mniejsza szansa na właściwą, bezpieczną reakcję w momencie zagrożenia czy pojawienia się na drodze przeszkody. Nadmierna prędkość i brawura znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia poważnego w skutkach zdarzenia drogowego i jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych - mówi asp. sztab. Grzegorz Stasiak, oficer prasowy tomaszowskiej policji.