Blisko trzykrotna podwyżka cen śmieci w Moszczenicy. Mieszkańcy wyrażają sprzeciw

Strefa FM Wtorek, 19 stycznia 2021106
Z 11 złotych za osobę, opłata za odbiór odpadów w gminie Moszczenica wzrosła do 30 złotych za osobę. To efekt rozstrzygniętego przetargu i podpisanej na 3 lata umowy. Mieszkańcy sprzeciwiają się podwyżce stawek o ponad 270% i wystosowali do Urzędu Gminy petycję, którą podpisało ponad 600 osób. Chcą renegocjacji warunków umowy lub jej zerwania i ogłoszenia nowego przetargu. Władze gminy tłumaczą, że to nie jest możliwe.

Ładuję galerię...

Mieszkańcy nie kryją swojego niezadowolenia z nowej stawki. - Nagle okazuje się, że mamy płacić za wywóz śmieci o 270% więcej. Czteroosobowa rodzina z gminy Moszczenica płaciła dotychczas 11 zł za osobę, co dawało łącznie 44 zł. Teraz będziemy wpłacić 30 zł za osobę, co łącznie daje 120 zł. Nie mamy żadnego wyjaśnienia tej sytuacji. Dopiero, gdy mieszkańcy zaczęli się sprzeciwiać, gmina opublikowała oświadczenie, w którym wyjaśnia przyczyny podwyżek. Mam jednak wrażenie, że nie są to do końca przemyślane argumenty. Nie może tak być, że my w małej wsi i jednym z biedniejszych powiatów w Polsce, gdzie nie ma przemysłu, będziemy płacić za śmieci tyle co w Warszawie czy Wrocławiu - mówi jedna z mieszkanek.


- Złożyło się na to wiele przyczyn - mówi Krzysztof Jędrzejczyk, zastępca wójta gminy Moszczenica. - Rzeczywiście podwyżka jest drastyczna i rozumiem oburzenie lokalnej społeczności, bo sam jako mieszkaniec odczuwam to na własnym portfelu. Ostatni przetarg na odbiór odpadów był 3 lata temu. Dzięki umowie długoterminowej, przez ten czas płaciliśmy jedną z najniższych stawek. Wynosiła ona 11 złotych, podczas gdy w gminach sąsiednich trzeba było płacić ponad 20 złotych. Teraz wydaje się, że śmieci bardzo zdrożały, ale ponownie porównując do innych gmin, stawka jest porównywalna - tłumaczy Krzysztof Jędrzejczyk.

Zdaniem mieszkańców, nie było żadnej informacji, że szykuje się podwyżka ceny za odbiór odpadów. - Zadziwiające jest to, że nie odbyło się żadne spotkanie i tak naprawdę nikt nam o tym nie powiedział. Nagle dowiadujemy się, że będziemy wpłacić niemal trzykrotnie więcej. Jestem emerytką, 30 lat przepracowałam, wychowałam 6 dzieci i mam 1100 złotych na miesiąc. Na same leki wydaje ponad 500 zł. To się płakać chce, niech ktoś się za to weźmie. Muszę liczyć się z każdym groszem, aż dzieci muszą mi pomagać... - mówi zrozpaczona mieszkanka Moszczenicy.

Zastępca wójta wielokrotnie wyjaśniał, że wzrost cen nie wynika z decyzji czy działań władz gminy. Ceny po prostu reguluje rynek. - Stawka za wywóz odpadów wynika z oferty jaką gmina otrzymała na wykonanie usługi odbioru odpadów z posesji indywidualnych. W ostatnim przetargu wpłynęła tylko jedna oferta na realizację tego zadania. Na sesji radni podjęli decyzję, że ta oferta zostanie wybrana. Kolokwialnie mówiąc - klamka zapadła. Umowa została podpisana i obowiązuje od 1 stycznia przez 3 lata. Rozwiązanie umowy bez jakichkolwiek przyczyn, wiąże się z karą w wysokości 20% umowy, czyli byłoby to ponad 2,5 miliona złotych - tłumaczy Jędrzejczyk.

- Celem petycji jest ogłoszenie nowego przetargu. Zdajemy sobie jednak sprawę, że może być to trudne skoro umowa została już podpisana. Kto podpisuje umowę na tak niekorzystnych warunkach i to na 3 lata? Nie jestem w stanie tego zrozumieć. Może jest możliwość renegocjacji warunków umowy między gminą a wykonawcą - mówi jedna z mieszkanek gminy. - Jeżeli ktoś zna taką podstawę prawną, dzięki której można byłoby podjąć takie kroki, to proszę mi o tym powiedzieć, bo być może nie wiem. Według mnie nie ma takiej możliwości - kwituje zastępca wójta. Krzysztof Jędrzejczyk dodaje, że petycja złożona przez mieszkańców zostanie rozpatrzona przez komisję skarg, wniosków i petycji, według określonych procedur.

Być może rozwiązaniem problemu byłoby odbieranie odpadów przez gminną spółkę. - Rzeczywiście były takie plany. Według mnie byłoby to opłacalne, zarówno dla gminy jak i mieszkańców. Ponosilibyśmy dużo niższą opłatę z tego tytułu, do tego kilka osób zdobyłoby zatrudnienie. Niestety, Rada Gminy zdecydowała o likwidacji wysypiska śmieci i czeka ono na rekultywację. Możliwe, że to byłoby wyjście z sytuacji. Słyszymy o tym, że gminy, które posiadają własne wysypiska, potrafią taniej zagospodarować odpady. Teraz nie ma gwarancji, że nasze wysypisko udałoby się ponownie uruchomić - wyjaśnia Krzysztof Jędrzejczyk.


Zainteresował temat?

0

7


Zobacz również

Komentarze (106)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

adamm ~adamm (Gość)22.01.2021 16:21

Czy ktoś mi powie dlaczego przetarg ogłoszono dopiero 29 października czyli na ostatnią chwilę. Ktoś zaspał? Czy może coś innego?

00


Zosia Samosia ~Zosia Samosia (Gość)20.01.2021 15:43

Dobrze śmieci powinny kosztować 200 zł za osobę a chleb 50 zł dalej głosujcie na PIS BRAWO WY

74


gość_quidam ~gość_quidam (Gość)20.01.2021 10:50

Te wzrosty opłat za śmieci nie wynikają przypadkiem z powodu działań naszej ukochanej UE?

53


gość_ordon ~gość_ordon (Gość)21.01.2021 08:55

Ale na tatuaże mieszkańców stać i nie protestują że drogo bo trzeba być na czasie

32


gość_poce ~gość_poce (Gość)21.01.2021 08:19

Na wsiach i zresztą nie tylko, kto ma kopociuchy czy piece kaflowe, większość śmieci pali.Wystarczy przejść i popatrzeć po kominach, nie ma bata na to....W Sulejowie np to już jest całkowita wolna amerykanka, nie ma na to służb żadnych dymy z kominów jak z krematoriów się wydobywają. Sąsiedzi tak kopcą z każdej strony że masakra i po co gazowe zakładać, jak wdycha się sąsiadów śmieci. Kary powinny sięgać dziesiątek tysięcy to by się nauczyli. Tak samo jest z wywozem śmieci do lasów.

20


termit/sklave ~termit/sklave (Gość)19.01.2021 13:27

Dlaczego tak wzrosły opłaty za odbiór śmieci!? Jeszcze w 2017 roku opłata marszałkowska, zwana śmieciową wynosiła 24,15 zł za tonę odpadów, w 2018 było to już 140 zł za tonę, w ubiegłym roku to już 270 zł za tonę!? A w tym roku MINISTER ŚRODOWISKA PODNIÓSŁ opłatę do około 300 zł za tonę!? Przypominam, że od samego początku obowiązywania opłaty środowiskowej, jest to opłata za składowanie odpadów na wypiskach, a nie ich utylizację!? Zatem jakie to koszty wzrosły o ponad 1000% na wysypiskach śmieci, na których prócz dowożenia kolejnych ciężarówek odpadów, nic ale to nic się nie robi, nie ma żadnych inwestycji, prócz ich podpalania!?....Kiedy protestujecie, jestem z Wami!?

192


drops ~drops (Gość)20.01.2021 21:30

No p......liło ich już całkowicie.

10


Jajo ~Jajo (Gość)20.01.2021 20:48

A tu cyk - w gminie obok opłaty niższe o połowę!!!

11


wera ~wera (Gość)19.01.2021 12:41

Zduńska Wola już uruchomiła własną spółkę komunalną do odbiory śmieci.Nasi włodarze wydali oświadczenie na temat podwyżki opłat za odbierane śmieci.Humor ,satyra .Łaskawie nam wytłumaczyli o co chodzi.Wójt zarabia tyle co prezydent Warszawy.Panie Piekarek rusz pan cztery litery.

163


stefan ~stefan (Gość)19.01.2021 13:02

Wójta stać,płacicie mu co miesiąc prawie 10.000 zł pensji.

172


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat