Pomimo wysiłków lekarzy, kierującego o nieustalonej jeszcze tożsamości, nie udało się uratować. Do wypadku doszło rano na krajowej „jedynce” w okolicach Radomska. - Jadąc z Łodzi w kierunku Katowic, kierowca najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w sygnalizator świetlny. Mężczyzna niestety zmarł w szpitalu. Decyzją prokuratora na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną zgonu, odpowie sekcja zwłok. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów - mówi mł. asp. Aneta Komorowska, rzecznik prasowy KPP w Radomsku.
Ruch na DK1 w kierunku Katowic przez kilka godzin odbywał się jedną nitką.
(Strefa FM)
- 25-latek zatrzymany z narkotykami
- Szpitalne gaśnice poszły w ruch - ćwiczenia przeciwpożarowe w Szpitalu Wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika
- Zderzenie samochodu z rowerzystą na Rondzie Sulejowskim
- Niebezpiecznie na drogach regionu
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy