W weekend policjanci patrolujący teren wodny Zalewu Sulejowskiego zauważyli przez lornetkę przewróconą łódkę. Natychmiast podpłynęli kilkaset metrów, gdzie na wywróconej łodzi siedział młody mężczyzna, a w wodzie znajdowały się trzy kobiety. Wszystkie osoby wyposażone były w kamizelki ratunkowe. Jednak na ich twarzach widać było strach i przerażenie.
- Funkcjonariusze szybko wyciągnęli zmarznięte kobiety, następnie postawili omegę i wszystkich uczestników wyprawy przetransportowali na policyjną łódź. Z uwagi na wietrzną i deszczową pogodę oraz uszkodzenia żaglówki policjanci odholowali łódkę do portu w Zarzęcinie. Mundurowi wylegitymowali załogę „wodnej wyprawy” i sprawdzili uprawnienia żeglarskie 19-letniego łodzianina jak również stan trzeźwości całej czwórki. Mieszkanki Łodzi w wieku 16 i 17 lat oraz ich 19-letniego kolegę całych i zdrowych odwieziono na ląd. Funkcjonariusze z Sezonowej Komórki Specjalistycznej Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie ustalili, że najprawdopodobniej przyczyną wywrotki łódki były złe warunki atmosferyczne – poinformowała Ewa Drożdż z piotrkowskiej policji.
W związku z rozpoczynającym się sezonem turystycznym policjanci przypominają o niebezpieczeństwach grożących podczas wypraw wodnych. Apelują o zachowanie ostrożności i zdrowy rozsądek przy planowaniu wycieczek.