Instytut Postępowania Twórczego, który jest właścicielem nieruchomości, zamierza się jej pozbyć. - Niestety, jak to w kryzysie, popadliśmy w pewne kłopoty finansowe. Nie jesteśmy w stanie w tej chwili przeprowadzić remontu budynku. W związku z tym, żeby nie stał i nie straszył - jesteśmy gotowi sprzedać go firmie, która mogłaby przeprowadzić tam remont, zagospodarować budynek i przywrócić go do działalności i funkcjonowania gospodarczego - mówi Gabriel Osiewała, dyrektor finansowy w IPT.
Na działce wystawionej na sprzedaż znajduje się kompleks pięciu budynków w stanie surowym zamkniętym o łącznej powierzchni użytkowej prawie czterech tysięcy m kw. Kompleks często zmieniał właściciela. Ostatecznie trafił do firmy związanej z jedną z łódzkich prywatnych uczelni. Kolejnego szpitala już tam raczej nie będzie.