Historia zdarzyła się wczoraj. Trzech nastolatków zapalniczką podpaliło ubranie na 58-letnim, nietrzeźwym mężczyźnie, który drzemał na ławce w parku przy muzeum regionalnym. Chłopcy podpalili mu nogawkę spodni i rękaw koszuli. Kiedy zostali zauważeni przez pracowników muzeum, rzucili się do ucieczki.
Jeden z pracowników zaczął gasić ubranie na mężczyźnie, pozostali zatrzymali nieletnich podpalaczy. Natychmiast zaalarmowano też bełchatowską
straż miejską, która przejęła 14-latków i przekazał ich
policji. Jak się okazało, są to uczniowie bełchatowskiego
gimnazjów.Wczoraj zajęła się z nimi sekcja ds. nieletnich bełchatowskiej komendy policji. Chłopcy zostali oddani pod opiekę rodziców, dalej sprawę prowadzić będzie sąd
dla nieletnich.
Bezdomny mężczyzna trafił od razu do bełchatowskiego szpitala. Ma poparzenia nogi i ręki. (mb)
- Szymon Hołownia z wizytą w Piotrkowie. Udało się nam porozmawiać z marszałkiem Sejmu
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków