Kandydat KO do Parlamentu Europejskiego skupił się głównie na kwestii bezpieczeństwa Europy. Wskazywał, że należy budować sojusze z europejskimi partnerami, aby obronić się przed ewentualnym zagrożeniem ze wschodu.
Kwestia bezpieczeństwa dotyczy wszystkich Polaków, niezależnie czy to mieszkańcy Łodzi, Piotrkowa czy Białegostoku. My musimy po prostu obronić każdy centymetr naszej ziemi. Żeby to zrobić, trzeba być na to świetnie przygotowanym. Dlatego robimy wszystko, aby zabezpieczyć nas od wschodniej strony. Tak się składa, że graniczymy nie tylko z Ukrainą, ale też z Rosją i Białorusią. Cieszę się, że Donald Tusk zbudował sojusze w Europie i na świecie, przekonując partnerów europejskich, że temat bezpieczeństwa będzie najważniejszy. Nasi poprzednicy woleli się kłócić z partnerami europejskimi. Był taki moment, że byliśmy już pokłóceni ze wszystkimi sąsiadami, łącznie z Czechami, Niemcami. Jarosław Kaczyński dalej powtarza narrację, mówiąc, że Niemcy są naszym największym przeciwnikiem. Wydaje mi się, że przeciwnik jest po wschodniej stronie, a nie po zachodniej - mówi Dariusz Joński.
Polska musi być silna w Europie, dlatego musi mieć godnych reprezentantów. Na listach PiS-u są takie nazwiska jak Wąsik, Kamiński, Obajtek. To nie są osoby, które będą nas reprezentowały. To są osoby, które uciekają przed prawem i odpowiedzialnością. Koalicja Obywatelska ma silnych kandydatów, za których nie będziemy się wstydzić. Poseł Dariusz Joński wielokrotnie udowodnił swoją skuteczność i wiem, że będzie nas dobrze reprezentować. To są niezwykle ważne wybory, ponieważ chodzi o nasze bezpieczeństwo. Jeżeli Polska będzie miała silną pozycję w Europie, wtedy będziemy partnerem do rozmów z innymi krajami – dodał obecny na konferencji prasowej poseł Adrian Witczak.